„Solidarność-Oświata” żąda unieważnienia konkursów na dyrektorów dwóch placówek oświatowych. NSZZ „Solidarność” uważa, że oponenci winni zająć się ważniejszymi sprawami.
W marcu związek zawodowy „Solidarność-Oświata” zakwestionował ważność konkursów na dyrektorów Centrum Kształcenia Ustawicznego nr 2 oraz Zespołu Szkół nr 24.
<!** reklama left>- W komisji pracował członek NSZZ „Solidarność”, choć nie miał do tego uprawnień - tłumaczy Sławomir Wittkowicz, przewodniczący „Solidarności-Oświata”. - Związek ten nie ma swoich członków w tych placówkach i nie powinien brać udziału w konkursach.
Związek wystąpił do prezydenta Bydgoszczy. Prezydent Konstanty Dombrowicz odmówił unieważnienia konkursów twierdząc, że nie ma ku temu podstaw.
- Wystąpimy więc do wojewody - zapowiada Sławomir Wittkowicz i dodaje, że w kolejnych 3 konkursach, ze składu komisji członków NSZZ „Solidarność” już wykreślono. - Można było zrobić to wcześniej.
Natomiast Maria Naparty, przewodnicząca sekcji oświaty NSZZ „Solidarność” twierdzi, że „Solidaność-Oświata” stara się ingerować w wewnętrzne sprawy kierowanego przez nią związku.
- Nie ma powodu, bym podawała nazwiska naszych członków - wyjaśnia Maria Naparty.
- Wystąpiliśmy do wydziału z prośbą o udział w tych konkursach i zgodę otrzymaliśmy. Lepiej byłoby, gdyby „Solidarność-Oświata” zajęła się ważniejszymi sprawami, bardziej konstruktywnymi - dodaje Maria Naparty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"