Każdy, kto pracował przed wprowadzeniem reformy emerytalnej, musi zadbać, aby ZUS wyliczył mu kapitał początkowy. Nasz telefoniczny dyżur pokazał, że niektórzy obudzili się dopiero dziś.
<!** Image 2 align=middle alt="Image 34215" sub="Lata pracy za nami i przed nami. Ale już dziś trzeba pomyśleć o emeryturze. Ustalamy jej kapitał początkowy. Jak to zrobić? - radzi ekspert ZUS.">ZUS pogania. Rozesłał wszystkim płatnikom składek (pracodawcom) pisma przypominające, że z końcem roku mija termin składania dokumentów niezbędnych do ustalenia kapitału początkowego. Do końca roku można liczyć na pośrednictwo pracodawcy, nie trzeba więc osobiście chodzić do ZUS, wystarczy dokumenty złożyć w kadrach, które powinny służyć radą i wiedzą. Można też liczyć na pomoc ZUS, każda placówka ma obowiązek pomagać przy zbieraniu dokumentów.
Jeśli tego nie zrobisz, świat się nie zawali, ale możesz mieć na starość cieńszy portfel, twoja przyszła emerytura będzie obliczona tylko od składek płaconych od 1999 roku. Przezorni skompletowali już to, co niezbędne. Jednak z naszego dyżuru telefonicznego (i poczty elektronicznej) wynika, że są osoby, które nie mają bladego pojęcia, czym jest kapitał początkowy i jak zabrać się do jego kompletowania. Niektóre zrezygnowały, przerażone trudnościami w zdobyciu dokumentów. To błąd, lepiej zanieść to, co się ma. Jeśli po złożeniu wniosku znajdziemy nowe dokumenty, kapitał początkowy będzie ponownie wyliczony i zostanie wydana decyzja zamienna.
Czym jest kapitał?
Nowy system emerytalny opiera się na trzech filarach: pierwszy to ZUS, drugi - otwarte fundusze emerytalne, trzeci - ubezpieczenia indywidualne. Wysokość emerytury z pierwszego filara będzie zależała w przyszłości od sumy składek zgromadzonych (po 31 grudnia 1999 r.) na indywidualnym koncie. Ta zasada w pełni ma zastosowanie do osób, które zaczęły pracę po reformie. Nie wiadomo natomiast, ile uzbierały osoby pracujące przed jej wprowadzeniem. Dlatego ustawodawca zdecydował, że ZUS wyliczy nam kapitał początkowy na podstawie stażu ubezpieczeniowego i zarobków sprzed 1999 r. To nam pokaże, ile uzbieralibyśmy, gdyby składki spływały na nasze konto, a nie były wrzucane do jednego wora w ZUS.
Przypomnijmy, gdyż część naszych Czytelników niepotrzebnie traci czas na szukanie dokumentów, że kapitał początkowy to element nowej emerytury, która będzie wypłacana od 2009 r. Wszyscy, którzy urodzili się przed 31 grudnia 1948 roku, otrzymają emerytury na starych zasadach. Dla nich (także dla osób płacących składkę KRUS) nie wylicza się kapitału początkowego.
Jak się za to zabrać?
Jakie dokumenty zebrać? Czy wystarczą miesięczne wydruki wypłat, aby ustalić kapitał początkowy? Gdzie ich szukać, bo zakład nie istnieje - pytał pan Marian, pani Elżbieta B. i inni telefonujący do naszego dyżurnego eksperta.
Aby ZUS naliczył kapitał początkowy, należy dostarczyć takie same dokumenty jak te, które obecnie składają osoby wnioskujące o emeryturę. Te dokumenty to:
- wniosek o ustalenie kapitału początkowego (druk ZUS KP-1),
- kwestionariusz dotyczący okresów składkowych i nieskładkowych (druk Rp-6)
- zaświadczenie o zatrudnieniu i wynagrodzeniu (Rp-7), potwierdzające okresy zatrudnienia i dochody.
Trzeba też dostarczyć ZUS świadectwa pracy oraz inne dowody dla potwierdzenia okresów składkowych i nieskładkowych. Muszą to być oryginały.
Trzeba pamiętać, że osobiście wypełniamy dwa druki ZUS - Kp-1 i Rp-6, wypełnienie formularza Rp-7 należy do pracodawcy lub jego prawnego następcy.
Najłatwiej jest etatowcom, którzy pracowali w jednym zakładzie pracy. W kadrach powinny być wszystkie niezbędne dane. Jeśli zmienialiśmy pracę, musimy wziąć sprawę w swoje ręce - dostarczyć obecnemu pracodawcy dokumenty poświadczające poprzednie okresy zatrudnienia, czyli świadectwa pracy i zaświadczenia o zarobkach. Z udokumentowaniem zarobków są największe problemy, gdyż wiele zakładów już nie istnieje.
- Duże firmy przekazały dokumentację do archiwów i stamtąd można pobierać kartoteki płacowe - wyjaśnia Mirosława Lewandowska z ZUS. - Pracujący na kontraktach nie mają tej możliwości. Ich składek nie odprowadzano od faktycznego wynagrodzenia, w dewizach, ale od tego w kraju. Muszą więc przedstawić zarobki zastępcze, obrazujące wysokość zarobku na podstawie płacy kolegi zatrudnionego w kraju na równorzędnym stanowisku. Kowalski nie może jednak pobrać dokumentów Nowaka, gdyż obowiązuje ochrona danych osobowych. To uciążliwa droga. Najpewniejszym źródłem informacji jest osoba, która przeszła tę ścieżkę.
Jeśli nie ma mamy zaświadczenia o wynagrodzeniu na druku Rp-7, są inne możliwości. ZUS uwzględnia wpis do legitymacji ubezpieczeniowej. Jeśli wpisów nie ma, pozostaje poszukiwanie w archiwach lub w firmach przechowujących dokumentację pracowników.
Rencista podaje numer
Jeśli pracowaliśmy w zakładzie, który rozliczał składki na ubezpieczenie społeczne imiennie za każdego pracownika (w przypadku, gdy zgubiliśmy świadectwa pracy), nie mamy wiele do roboty. Wystarczy złożyć wniosek, podać nazwę i adres firmy oraz numer konta płatnika NKP. ZUS sam potwierdza okresy ubezpieczenia i opłacenia składek. W podobnej sytuacji są osoby prowadzące działalność gospodarczą lub współpracujące z nimi - podajemy numer NKP, na który odprowadzone były składki. Jeżeli byliśmy na kuroniówce, musimy dołączyć dokumenty poświadczające okres pobierania zasiłku i jego wysokość.
<!** reklama left>Nie mają również kłopotów renciści, którzy jak nasz Czytelnik, Józef B., rencista II grupy dorabiał. Nasz ekspert doradził mu, aby wypełnił wniosek o ustalenie kapitału początkowego (dostępny w ZUS, wysłać można pocztą), podał numer renty inwalidzkiej, resztę załatwi ZUS. Musi dołączyć dokumenty obrazujące dochody, jeśli nie ma ich w aktach.
- ZUS zwleka z naliczaniem kapitału - takie opinie słyszeliśmy podczas naszego dyżuru. Tymczasem ustawodawca przewidział, że płatnik składa dokumentację do końca roku, a ZUS ma ten sam termin. To oznacza poślizg. Wnioski są załatwione według kolejności wpływu, np. w bydgoskim oddziale ZUS aktualnie załatwiane są te, które wpłynęły w lutym 2004 r. Decyzję każdy ubezpieczony otrzyma imiennie wraz z oryginałami świadectw pracy.
Podstawa emerytury
Podstawa wymiaru kapitału początkowego może być ustalona:
- z kolejnych 10 lat kalendarzowych wybranych z okresu: 1.01.1980 r. - 31.12.1998 r.
- z dowolnie wybranych 20 lat kalendarzowych.
- z faktycznego okresu zatrudnienia. Ten wariant dotyczy tylko osób, które do 31.12.1998 r. nie ukończyły 30 lat i nie mogą udowodnić wynagrodzenia z kolejnych 10 lat kalendarzowych, pełnienia zasadniczej służby wojskowej i studiów (ukończonych).
Najpierw ZUS wyznacza podstawę wymiaru kapitału początkowego. Jest to skomplikowane. Porównuje się procentowo zarobki z przeciętnym wynagrodzeniem krajowym w danym roku. Ustalony wskaźnik mnoży się przez kwotę bazową, taką samą dla wszystkich -1220,89 zł, potem liczy się miesiące składkowe i nieskładkowe.
Miesiące pracy mnoży się przez podstawę wymiaru i współczynnik (dla okresów składkowych wynosi on 1,3, nieskładkowych 0,7). Do niej dodaje się tzw. część socjalną, wyliczaną z pomocą specjalnego współczynnika, zależnego od stażu pracy i wieku w dniu 31.12.1998 r.
Emerytura będzie wynikiem pomnożenia zwaloryzowanej kwoty kapitału początkowego i składek emerytalnych, przez średnie, dalsze trwanie życia kobiety i mężczyzny w wieku 62 lat. GUS ustalił, że na 1.01.1999 r. jest to 209 miesięcy.
Piotr, lat 50, który ma już ustalony kapitał początkowy, żona też (o połowę mniejszy) pytał eksperta: Jakie to ma znaczenie dla przyszłej emerytury? Usłyszał: - Od tej kwoty zaczynamy zbieranie na właściwą emeryturę. Warto walczyć o każdą złotówkę, bo nie wiadomo, ile dostaniemy z drugiego filara.
Gdzie szukać dokumentów? Oddziały ZUS mają wykaz zlikwidowanych zakładów pracy, dostępny na miejscu. Jeśli zakład pracy już nie istnieje, to dokumentów potwierdzających staż i zarobki należy szukać, w zależności od formy prawnej zlikwidowanego zakładu: u następcy prawnego, w organie założycielskim (najczęściej wojewoda) albo nadrzędnym (ministerstwo, urząd centralny), w związku rewizyjnym lub w Krajowej Radzie Spółdzielczej, w państwowych i prywatnych archiwach. O tym, gdzie mogą być dokumenty, można przeczytać na stronie internetowej ZUS: www.zus.pl. Informacji można też szukać w Centralnym Ośrodku Informacji Archiwalnych przy Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych w Warszawie. W oddziale bydgoskim ZUS do 22 bm. wpłynęło 220 tys. wniosków o naliczenie kapitału początkowego: załatwione - 142632, niezałatwione - 62629 Do oddziału toruńskiego wpłynęło 170 tys. wniosków, naliczono 135 tys.