https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jak wiele waży szkolna wiedza?

Magdalena Czaja
- Najczęstszą przyczyną wad postawy i skrzywień kręgosłupa u dzieci są zbyt ciężkie tornistry - podkreśla Tomasz Zwolenkiewicz, lekarz pediatra z Pałuckiego Centrum Zdrowia w Żninie.

- Najczęstszą przyczyną wad postawy i skrzywień kręgosłupa u dzieci są zbyt ciężkie tornistry - podkreśla Tomasz Zwolenkiewicz, lekarz pediatra z Pałuckiego Centrum Zdrowia w Żninie.

<!** Image 2 align=right alt="Image 33607" sub="Wiktoria Ciuper i Patrycja Jankowska z Zespołu Szkół Publicznych w Żninie nie narzekają na zbyt ciężkie plecaki">Pani Renata z Mogilna przyjechała do Żnina, by kupić w jednej z księgarń książkę dla swojej 9-letniej córki Ewy. Opowiedziała nam, jak ciężką torbę musi codziennie do szkoły nosić jej dziecko.

Szafki w szkołach?

- To straszne, jakie ciężary nosi moja córka - ubolewa pani Renata. - Nie dość, że do kilku przedmiotów, oprócz podręcznika, musi przynieść nieraz dwa komplety ćwiczeń, to jeszcze dodatkowe obciążenie ma przez różne przybory i materiały na zajęcia plastyczne. Praktycznie, niemal codziennie, plecak ją prawie przeważa. Sama mam trudności, by podnieść tornister, a co dopiero ona. Uważam, że powinno się w jakiś sposób odciążyć dzieci. Może poprzez zamontowanie szafek w szkołach?

<!** reklama left>Tomasz Zwolenkiewicz, lekarz pediatra z Pałuckiego Centrum Zdrowia w Żninie, zaznacza, że główną przyczyną schorzeń kręgosłupa u dzieci jest nadmierne obciążenie.

- To niedorzeczne, jakie ciężary muszą nosić dzieci, zwłaszcza te z pierwszych klas - mówi Tomasz Zwolenkiewicz. - Jak wynika z ostatnich statystyk, w Polsce jest więcej dzieci z wadami postawy niż tych zupełnie zdrowych. To się jednak musi zmienić.

Niektórzy nie narzekają

Wiktoria Ciuper chodzi do III klasy w Zespole Szkół Publicznych nr 1 w Żninie. Jednak ona nie narzeka na zbyt ciężki plecak.

- Czasami tylko, kiedy mam wychowanie fizyczne lub plastykę, moja torba jest trochę cięższa. Mogę ją jednak swobodnie nosić i wcale mnie nie przygniata - mówi Wiktoria Ciuper. - Wszystkich książek i ćwiczeń nie musimy ze sobą nosić. Mamy też podręczniki, w których są zawarte także ćwiczenia.

Elżbieta Kończal, dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 3 w Żninie, przyznaje, że dzieci są nieraz obciążone, ale tylko wtedy, gdy muszą zabrać materiały na zajęcia z plastyki lub stroje gimnastycze.

- Staramy się, aby nasi uczniowie nie byli zbyt obciążeni, dlatego mają możliwość pozostawienia niektórych przyborów w szkolnych szafkach. Podręczniki i ćwiczenia są natomiast używane stopniowo - podkreśla Elżbieta Kończal. - Przy każdej okazji informuję rodziców, by kupowali swym dzieciom lekkie i wygodne plecaki, bo czasami to właśnie one najwięcej ważą.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski