MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jak rozróżnić grzyby. Gdzie pójść z zebranymi grzybami po fachową ocenę?

Justyna Wojciechowska-Narloch
Fot. Adam Wojnar
Kosze w dłoń i do lasu 
- na takie zawołanie od tygodni czekali grzybiarze. Uważaj jednak, na to, co zbierasz. Grzyby jadalne łatwo pomylić z trującymi. Jak bardzo trujący jest muchomor sromotnikowy? Gdzie sprawdzić, czy zebrane przez nas grzyby są jadalne?

Pani Grażyna od ponad 40 lat mieszka w Bydgoszczy. Jak sama mówi, grzyby ma we krwi, bo dzieciństwo i młodość spędziła w małej wsi pod Leskiem, w Bieszczadach. W jej wspomnieniach są prawdziwki, na które jeździło się całą rodziną zaprzężonym w konie wozem, wyładowanym wiklinowymi koszami.

- Po kilku godzinach wszystkie kosze były pełne. Potem do wieczora się prawdziwki obierało, mama je marynowała, suszyła i kisiła - opowiada nasza Czytelniczka. - Tam się właściwie innych grzybów nie zbierało. Dopiero tutaj poznałam podgrzybki, kurki i koźlarze.

Ulubionym miejscem grzybobrania pani Grażyny są lasy w okolicach Solca Kujawskiego.

ZOBACZ:

Sezon na grzyby już się rozpoczął. Jak rozpoznać grzyby jadalne oraz gdzie ich szukać? Zobacz zdjęcia i przeczytaj dokładne opisy grzybów jadalnych! Pamiętaj, że jeśli nie jesteś pewien, jakiego grzyba znalazłeś - nie ryzykuj! Zjedzenie trującego grzyba może doprowadzić nawet do śmierci.Przejdź do galerii --->

Grzyby jadalne ZDJĘCIA: Jak wyglądają m.in. podgrzybki i bor...

Z wiadrami w bory po grzyby

Pan Kazimierz mieszka w wieżowcu na toruńskim Rubinkowie. Jest emerytowanym budowlańcem i grzybiarzem hobbystą.
Kiedy aura sprzyja, potrafi nawet codziennie jeździć w okolice poligonu na lewobrzeżu i tam zbierać grzyby. Mówi, że w tym roku las sypie przede wszystkim kurkami i podgrzybkami. Jednak na prawdziwe grzybobranie jeździ w okolice Osia w Borach Tucholskich.

- Mam tam kuzyna, którego jesienią odwiedzam co drugi weekend. To tylko 100 km od Torunia, więc problemu nie ma - mówi pan Kazimierz. - Jak się razem wybierzemy do lasu, to jest dopiero przygoda. Przynosimy pełne wiadra prawdziwków, czerwonych kozaków i koźlarzy. Zawsze zabieram ze sobą suszarkę do grzybów i przerabiam to wszystko na miejscu. Mniejsze okazy trzymam w przewiewnym miejscu i przywożę żonie do marynowania i mrożenia. Po takim weekendzie w Borach Tucholskich ma roboty na parę dni.

W okresie późnoletnim i jesiennym narażeni jesteśmy na pomyłkę, związaną z grzybami blaszkowatymi.

Groźne pomyłki. Uważaj na te grzyby

Grzyby trzeba zbierać z głową. I bez żalu rezygnować z tych, które budzą wątpliwości.
- W okresie późnoletnim i jesiennym najbardziej narażeni jesteśmy na pomyłkę, związaną z grzybami blaszkowatymi 
- mówi Hanna Wolska, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Toruniu. - Dlatego zbieramy tylko grzyby z dobrze rozwiniętymi owocnikami, dorosłe, ale nie przerośnięte. Te ostatnie zostawiamy w lesie.

Zbyt młody grzyb, niemający jeszcze wykształconych cech charakterystycznych, może łat-wo zostać pomylony z podobnymi gatunkami trującymi lub niejadalnymi. Niedoświadczony grzybiarz powinien omijać grzyby blaszkowate.

- Muchomor sromotnikowy często mylony jest z czubajką kanią oraz z gąskami. W grupie blaszkowatych bowiem występuje najwięcej grzybów trujących i niejadalnych, np. gąskę niekształtną – która jest grzybem bardzo dobrym jadalnym - można łatwo pomylić z trującą gąską tygrysowatą oraz ze śmiertelnie trującym muchomorem sromotnikowym - dodaje Hanna Wolska.
Po spożyciu silnie trujących grzybów objawy mogą się pojawić już po 30 minutach. Najczęściej czas ten wydłuża się do 2-3 godzin. Pojawiają się bóle brzucha, biegunka, wymioty.

Zobacz również:

Wiele miejsc w Bydgoszczy na przestrzeni kilkunastu ostatnich lat zmieniło się nie do poznania. Dzięki zdjęciom satelitarnym, które publikuje Google, możemy zobaczyć z dużej wysokości, jak bardzo zmieniło się nasze miasto. Zajrzeliśmy w miejsca największych inwestycji (i nie tylko), które powstały po 2000 roku w Bydgoszczy i porównaliśmy fotografie zrobione z satelity w różnych latach. Zobacz, jak zmieniło się nasze miasto i jego okolice.Na zdjęciu z prawej - Trasa Uniwersytecka (zdjęcie z 2016 r.). Po lewej - fotografia z 2003.Więcej zdjęć na następnych stronach.Zobacz również: Latamy nad Fordonem

Tak zmieniła się Bydgoszcz. Zobacz porównanie zdjęć satelitarnych

Zdarzają się też takie przypadki, że objawy występują dopiero po 12 godzinach od spożycia toksycznego grzyba. Im później pojawiają się symptomy zatrucia, tym większe prawdopodobieństwo ciężkich bądź nieodwracalnych uszkodzeń wątroby czy nerek. I jeszcze jedno: nie powinno się podawać grzybów dzieciom poniżej 10 lat.

Muchomor sromotnikowy często mylony jest z czubajką kanią oraz z gąskami. W grupie blaszkowatych bowiem występuje najwięcej grzybów trujących i niejadalnych, np. gąskę niekształtną

Warto wiedzieć:

W razie wątpliwości do grzyboznawcy
Zdarza się, że zbierzemy okazy, co do których nie mamy pewności. Niby to opieńka, ale może jednak nie? W takich przypadkach warto skorzystać z pomocy ekspertów. Bydgoszczanie, by uniknąć na swoich talerzach niejadalnych bądź trujących grzybów, powinni zgłaszać się do sanepidu przy ul. Kujawskiej 4. Na porady fachowca i atest można liczyć od poniedziałku do piątku w godzinach 7-14.

Zabójcze toksyny w kapeluszu muchomora sromotnikowego

  • Uwaga! Muchomor sromotnikowy jest najbardziej trującym organizmem naturalnie żyjącym w Polsce.
  • Przekonanie, że wystarczy go ugotować, odlać wodę i można zjeść, to bzdura. Jego toksyny rozkładają się dopiero w temperaturze powyżej 260-300 st. Celsjusza.
  • Najwięcej trucizny zawiera kapelusz. Obliczono, że średniej wielkości muchomor zawiera dawkę trucizny śmiertelną dla 2-3 osób.

"Kudłatych świat". Odcinek 3.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!