
Szymon Drewniak
W jakim klimacie przebiegają zabawy potencjalnych piłkarzy pokazał dwa lata temu Szymon Drewniak. O kompromitującej balandze piłkarskie środowisko dowiedziało się dzięki wrzuceniu filmu na facebookowy profil. Kompletna głupota. Później tłumaczeniom nie było końca. - Nie mogę pojąć jak mogliśmy zrobić tak głupie rzeczy, jak udawanie picia alkoholu i pajacowanie, głupie tańce czy kretyńskie parodiowanie w samych slipach. Każdy popełnia błędy, jednak nasze głupie działanie dodatkowo dotknęło klub i nadszarpnęło jego wizerunek, co jest niewybaczalne - oświadczył Drewniak.

Marek Saganowski
"Sagan" setną bramkę w Ekstraklasie świętował w niecodzienny sposób. Napastnik parodiował Ice Bucket Challange, wsadzając głowę w tort i oblewając się różnymi napojami. Nie zabrakło też nominacji. Do powtórzenia "zabawy" Saganowski nominował Jerzego Dudka, Tomasza Rząsę i Tomasza Hajtę.

Bartosz Kapustka
Niecały rok temu reprezentant Polski razem z kilkoma innymi zawodnikami Cracovii imprezował w klubie "Frantic". O wyskoku piłkarzy Pasów zrobiło się głośno, gdyż Kapustka w lokalu otrzymał mocny cios w twarz. Okoliczności zajścia nie zostały do końca wyjaśnione, a młody pomocnik tłumaczył, że został zaatakowany z zaskoczenia, bez żadnego powodu. Cracovia na balujących piłkarzy nałożyła kary finansowe.

Danijel Ljuboja i Miroslav Radović
Po zdobytym Pucharze Polski 2013 zabalować postanowili Danijel Ljuboja i Miroslav Radović. Serbscy zawodnicy wybrali się do klubu "Enklawa". Na ich nieszczęście był tam też Bogusław Leśnodorski. Piłkarze balowali jeszcze o 4 rano, ale nawet o tak późnej porze nie zapomnieli o kindersztubie. Radović wykazał się elokwencją i zapytał prezesa czy może nie zechce się z nimi napić drinka... Leśnodorski odmówił. Wypad do "Enklawy" zakończył przygodę Ljuboi z Legią.