5 z 5
Poprzednie
Przejdź na shownews.pl
Instruktorzy nauki jazdy z Bydgoszczy opowiadają ciekawe historie z lekcji [Plebiscyt Mistrzowie motoryzacji]
Zabawne i niebezpieczne sytuacje z kursów prawa jazdy w Bydgoszczy
Ponownie Dominika Wronkowska: - Kursanci w stresie potrafią nazwać światła mijania światłami przemijania albo wskaźnik do mierzenia poziomu oleju nazwać bagietką lub kijem. No i historyjka od kolegi, który jest instruktorem z dłuższym stażem. Mówi do kursantki, że na światłach będą skręcać w prawo, więc... włączyła światła i skręciła. To było za czasów kiedy jazda z włączonymi światłami nie była obowiązkowa.
Przeczytaj też: Taksówkarze z Bydgoszczy i okolic opowiadają ciekawe historie ze swoich kursów
Mistrzowie motoryzacji - aktualne wyniki głosowania