https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Instalację gazową sprawdzali... zapalniczką!

Wojciech Mąka
Skutki katastrof po eksplozji gazu bywają przerażające - tyle zostało po domku przy ul. Byszewskiej...
Skutki katastrof po eksplozji gazu bywają przerażające - tyle zostało po domku przy ul. Byszewskiej... Tomasz Czachorowski
Lekceważenie przepisów i stanu technicznego instalacji oraz samych budynków to główne - zdaniem strażaków - przyczyny katastrof. Miasto o kamienice dba, prywatni właściciele też... o ile mają pieniądze.

- W tego rodzaju tragediach przyczyny są dwie - mówi „Expressowi” st. brygadier Paweł Frątczak, rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej. - Pierwsza to czynniki niezależne od człowieka, osunięcie się ziemi, działanie żywiołu... Druga to nonszalanckie lekceważenie przepisów. Podczas niedawnego badania zleconego przez jednego z operatorów gazowniczych w Polsce zadano pytanie, w jaki sposób kontroluje się szczelność pojemników z gazem propan-butan. Jedna trzecia respondentów powiedziała, że zapalniczką!

Kiedy ktoś wezwie

Za utrzymywanie w należytym stanie instalacji gazowej w budynkach odpowiadają - w teorii i praktyce - inspektorzy nadzoru budowlanego. Tyle że oni pojawiają się wtedy, kiedy ktoś, np. budując instalację lub ją przerabiając, po prostu ich wezwie. - My kontrolujemy jedynie, czy przegląd został wykonany, nie wykonujemy za kogoś jego pracy wynikającej z przepisów - mówi kpt. Aleksandra Starowicz, rzecznik Komendy Miejskiej PSP w Bydgoszczy.
Największym zasobem budynków w mieście zarządza Administracja Domów Miejskich. Jej pracownicy nie ukrywają, że średni wiek bydgoskiej kamienicy to... 110 lat!

Książka prawdę powie

- Dla wszystkich budynków założone i prowadzone są książki obiektu budowlanego, w których na bieżąco wpisywane są informacje o przeprowadzonych remontach i okresowych kontrolach stanu technicznego budynku - uspokaja Magdalena Marszałek, rzecznik spółki. - Stan wszystkich naszych budynków jest nam dobrze znany. Co roku wykonujemy wszystkie konieczne kontrole stanu technicznego wynikające z prawa budowlanego. W naszych zasobach jest wiele budynków wymagających generalnego remontu i mamy tego świadomość.

ZOBACZ TEŻ:

Takie inwestycje, to jednak ogromne nakłady finansowe. Priorytetem zazwyczaj są remonty konieczne, wynikające z eksploatacji, a mające na celu usunięcie bezpośredniego zagrożenia bezpieczeństwa ludzi i mienia. Na bieżąco realizujemy wszystkie konieczne i niezbędne remonty w oparciu o znane nam potrzeby wynikające z okresowych kontroli, a także ze zgłoszeń lokatorów.

Można przyjść

Inaczej sytuacja wygląda z budynkami wspólnotowymi, tam o wszystkich pracach i ich kolejności decydują właściciele lokali, którzy co roku uchwalają własne plany gospodarcze, wiedząc, ile i na co mogą przeznaczyć pieniądze. O tym, czy obowiązków regularnych kontroli instalacji dopełniają właściciele prywatnych nieruchomości - nie wiadomo. W przypadku wspólnot mieszkaniowych każda z nich ma indywidualną polisę na bryłę budynku.

- Każdy lokator, który zauważy coś niepokojącego albo chciałby po prostu sprawdzić, czy w jego kamienicy przeprowadzono wszystkie przeglądy i czy są one aktualne, może się zgłosić do odpowiedniego rejonu obsługi mieszkańców - mówi Magdalena Marszałek.

Pięć milionów

W tym roku ADM chce na remonty swoich starych kamienic wydać prawie 5 mln zł. Nowe dachy mają dostać 52 kamienice, prawie dwieście mieszkań ma mieć wymienione instalacje elektryczne. Na dwadzieścia trzy budynki mają zostać przygotowane ekspertyzy, które ocenią ich stan techniczny i wskażą niezbędny zakres prac remontowych. W 56 przypadkach zdunowie zajmą się piecami ogrzewającymi komunalne lokale.

Polub nas na Facebooku

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Ta, ale własnym mieszkaniem dysponują, a więc jak inwestują to w swoje. A ADM jak im sie bedzie podobać (niekoniecznie zaległosci w opłatach) to wynocha!!!!!!!!!!!!!!!!! Taka różnica!!!!!!!!!!!!!!
N
Normalny
Haha. Prywatni właściciele nie dbają, a admy dbają? Śmiech na sali :))))
A
ANDY
Nie wszyscy ale duża część osób zamieszkujących w lokalach miejskich nie dba o zajmowane mieszkania dostali za darmo i nawet remontu sobie sami nie zrobią wszystko im się należy i pretensje o wszystko jak by wzięli się do roboty to by cegły nie wypadały. Lenie i jaśniepaństwo wszystko za nich zrób bo oni płacą - mieszkasz to trzeba płacić chyba logiczne, ale trzeba też dbać a nie patrzeć aż mi z nieba skapnie. Za swoje własne mieszkanie kupione na wolnym rynku też muszę płacić i nikt mi nic za darmo nie zrobi.
X
Xyz
Po cholere bierzecie czynsze niekiedy wieksze niz w blokach,a w zamian gowno ronicie. Wiejszosc kamienic nadaje sie do wyburzenia,a nie remontu!!! Jak zaczyna sie cis robic w mieszkaniu,to cegly wypadaja,a wy twierdzicie,ze jest ok,byle kasa byla. Jak sie do ADM idzie,zebyscie cos zrobili,to twierdzicie,ze nie,bo kamienica zadluzona,ale nie kazdy ma zadluzone mieszkanie,a cierpi za takich co nie placa. Najlepiej kase brac i nie robic nic,bo po cholere! Wazne,ze wy macie cieplo,a lokator ma siedziec cicho i nie zawracac glowy!
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski