Głosowanie zakończone
Plebiscyt: MISTRZOWIE MOTORYZACJI

Wybieramy zdjęcia motocykli do kalendarza

Mój orzełek sprowadzony z Niemiec, trafił w moje ręce. Dostał drugie na pewno lepsze i ciekawsze życie. Po każdej wyprawie zawsze sobie dziękujemy za to, że jeden drugiego dowiózł do celu i do domu. Nigdy nie zawodzi. Jest w nim coś takiego, że ludzie się za nim oglądają, a gdy wymieniam się z nimi spojrzeniami widzę szacunek w ich oczach. Ma klasę i grację a wypolerowany chrom przed każdym wyjazdem i powrotem sprawia, że już z daleka widać jego blask odbitego słońca. Mimo, że to jest reprezentant klasy 125 to nie odbiega od większych pojemności gabarytem, ani duchem. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i zachęcam na oddanie głosu na tego dżentelmena :)