W rozpoczynającej się za dwa dni imprezie uczestniczyć będzie 96. tenisistów. Wszyscy rozstawieni, w tym Polak, otrzymali w pierwszej rundzie wolny los.
Kto pierwszym rywalem Hurkacza w Szanghaju
Hurkacz swojego przeciwnika pozna w środę lub w czwartek - w tych dniach odbędą się bowiem mecze pierwszej rundy zmagań w chińskim turnieju. Pierwszym rywalem Huberta będzie zwycięzca pojedynku pomiędzy Australijczykiem Thanasim Kokkinakisem a grającym z dziką kartą Włochem Fabio Fogninim.
Jeśli to notowany na 71. pozycji w światowym rankingu gracz z Antypodów będzie rywalem Polaka, należy spodziewać się niezwykle długiego i zaciętego spotkania. Wspomniani tenisiści grali w trwającym sezonie ze sobą dwa razy (Miami i Cincinnati) i choć za każdym razem wygrywał Hurkacz, aby pokonać rywala w obydwu przypadkach potrzebował trzech setów. Mało tego, aż pięć z sześciu rozegranych partii kończyło się tie-breakami!
Doświadczony, 36-letni Fognini w ostatnim czasie z kolei częściej rywalizował w challengerach niż wysoko punktowanych turniejach, a w jednym z nich (Como) w ubiegłym miesiącu dotarł nawet do finału. Z naszym tenisistą do tej pory nie miał okazji się zmierzyć.
Potencjalni rywale Hurkacza w kolejnych rundach
Kolejni przeciwnicy Polaka także nie należą do najłatwiejszych. W trzeciej rundzie rywalem Huberta może być Włoch Lorenzo Musetti, W czwartej potencjalnym przeciwnikiem jest plasujący się na czwartym miejscu w światowym rankingu Duńczyk Holger Rune; Casper Ruud i Alex de Minaur to możliwi oponenci w ćwierćfinale, zaś w półfinale możliwy bój z Jannikiem Sinnerem, Alexandrem Zverevem, Felixem Augerem-Aliassime lub Daniiłłem Miedwiediewem.
Pierwsze spotkanie w Szanghaju Hurkacz rozegra w piątek lub sobotę (5-6 października). Turniej potrwa do niedzieli, 15 października.
