https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Hodowla strachu. Setki ludzi oszukanych [ZDJĘCIA]

KD
Pogotowie dla zwierząt
Wracamy do tematu: Pokrzywdzonymi w tej sprawie mogą być mieszkańcy całego kraju - mówi bydgoski policjant. Dwa tygodnie temu hodowcy zwierząt z Dobrcza trafili na trzy miesiące do aresztu. Teraz Izabela i Roman G. złożyli zażalenie. O tym, czy będą odpowiadać z wolnej stopy, zdecyduje sąd. Tymczasem zgłaszają się kolejni kupcy oszukani przez małżeństwo.

Sprawa hodowli w Dobrczu, prowadzona przez bydgoską prokuraturę i policję, nabiera tempa.

Mieszkaniec Gdańska złożył pozew i domaga się zwrotu kosztów leczenia psa, którego kupił w tej hodowli. Opieka weterynaryjna nad czworonogiem kosztowała go cztery tysiące złotych.

Hodowla w Dobrczu: Zgłaszają się kolejni oszukani przez małżeństwo

- W przypadku zgłoszenia osoba proszona jest o odniesienie się do stanu zdrowia zakupionego zwierzęcia, kosztów zakupu i ewentualnego leczenia - apeluje podkomisarz Przemysław Słomski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Z prowadzonego postępowania wynika, że pokrzywdzonymi mogą być mieszkańcy całego kraju.

Przerażająca hodowla [Uwaga! drastyczne zdjęcia]

Hodowla w Dobrczu: Szczenięta były w bardzo złym stanie

- Cały czas przesłuchujemy świadków - wyjaśnia natomiast Mirosław Wałęza z Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ. - Z ich zeznań wynika, że szczenięta były w bardzo złym stanie zdrowia. Gromadzimy też dokumentację weterynaryjną odebranych zwierząt. Jesteśmy w stałym kontakcie z Pogotowiem dla Zwierząt, które sprawuje nad nimi opiekę.

Wciąż nie są znane wyniki sekcji zwłok martwych szczeniąt, znalezionych na posesji państwa G. Wiadomo, że małżeństwo wcześniej prowadziło hodowlę w jednym z domków szeregowych w Bydgoszczy.

- Jednak przez interwencję sąsiadów byli zmuszeni przenieść się w bardziej odosobnione miejsce - dodaje Mirosław Wałęza. - Czekamy też na opinię biegłej sądowej.

Wszystkie odebrane czworonogi znajdują się już w domach tymczasowych rozmieszczonych w całej Polsce. To w nich kontynuowane jest leczenie. Niektóre ze szczeniąt cierpią na parwowirozę. Niestety, pięć z nich nie przeżyło. - Kilkanaście psów jest objętych opieką behawiorystów - opisuje Grzegorz Bielawski z pogotowia. - Są wycofane, boją się dotyku i chowają się za meblami. Proces socjalizacji przebiega bardzo powoli.

Hodowla w Dobrczu: 170 psów i kotów w tragicznych warunkach

Przypomnijmy, że na początku miesiąca Pogotowie dla Zwierząt wspólnie z policją odebrało aż 170 psów i kotów, które trzymane były w skandalicznych warunkach. Hodowla działała legalnie. Jej właściciele odpowiedzą za znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. Grozi za to do trzech lat więzienia. Usłyszeli też zarzut oszustwa, który dotyczy wprowadzenia w błąd co do stanu zdrowia zwierząt i warunków, w jakich były trzymane. Za to mogą na osiem lat trafić za kratki.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Bydgoszczanka
Co ma piernik do wiatraka? Pośmiewisko robią sami z siebie toruńscy politycy i marszałek województwa! Pozdrawiam.
A
Asia
Takich ludzi najwyższy wymiar kary bo nie wiadomo do czego ich jeszcze stać i kto będzie następny.A tak pro po do wszystkich Bydgoszczan wyśmiewacie się z Torunia pod każdym względem a pod nosem mieliście taką tragedię zwierząt i to w waszej Metropolii "CB"się wydarzyło....
C
Czytelnik
Za coś takiego powinni dostać surowy wyrok bezwzględnego pozbawienia wolności i pójść siedzieć na długie lata w takich samych warunkach, jakie oni stworzyli dla tych zwierząt. Wsadzić ich do ciasnej celi, bez światła, bieżącej wody, toalety - niech robią pod siebie i się w tym taplają. A do jedzenia powinni dostać co najwyżej kaszę albo śrute jak bydło. Może wtedy zrozumieliby co tak naprawdę zrobili i za co zostali ukarani. A znając życie dostaną kilka lat w zawiasach, zakaz prowadzenia hodowli i obowiązek zwrócenia kasy pokrzywdzonym i tyle z tego będzie.
S
SUMA SUMARUM
W JAKIM JA KRAJU ŻYJĘ !!!!! ZA OKRUCIEŃSTWO WOBEC ZWIERZĄT DO 3 LAT A ZA OSZUSTWO DO 8 . POMAŁU MAM DOSYĆ NASZYCH P (OSŁÓW ) I SENATORÓW , KTÓRZY USTALAJĄ TAKIE NIESPRAWIEDLIWE PRAWO . ZA ZNĘCANIE SIĘ W TAKI SPOSÓB POWINNO BYĆ WEDŁUG MNIE TAK SAMO JAK DO LUDZI , CZYLI DO 10 LAT . ART.207 § 1. Kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy albo nad małoletnim lub osobą nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. Jeżeli czyn określony w § 1 połączony jest ze stosowaniem szczególnego okrucieństwa, sprawca
podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
Prawa zwierząt to moralne lub legalne prawa przypisywane zwierzętom, zazwyczaj ze względu na złożoność ich życia w sferze poznawczej, emocjonalnej i społecznej oraz ich zdolności do odczuwania fizycznego bądź emocjonalnego bólu lub przyjemności "
WYSOKI SĄDZIE PROSZĘ NIE ODNOSIĆ SIĘ POZYTYWNIE DO ZAŻALENIA TYCH LUDZKICH BESTII !!!!!! ICH MIEJSCE JEST W ARESZCIE ŚLEDCZYM !!!!!!! JA BYŁA KLAWISZORA , JEZELI CZYTAJĄ TO WSPÓŁOSADZENI O PRZYKRĘCENIE ŚRUBY TYM DWÓM PODŁYM OSOBNIKOM !!!!!!!!
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski