Decyzją Międzynarodowej Unii Astronomicznej Układ Słoneczny liczy 8 planet. Od 24 sierpnia br. na planetarnej liście nie ma już Plutona. Wszystkie encyklopedie i podręczniki trzeba pisać na nowo.
<!** Image 2 align=right alt="Image 32636" sub="Układ Słoneczny po skreśleniu Plutona ">24 sierpnia br., w trakcie Zgromadzenia Ogólnego Międzynarodowej Unii Astronomicznej w Pradze, decyzją zebranych tam astronomów Pluton stracił status planety. Układ Słoneczny ma teraz 8 planet. To Merkury, Wenus, Ziemia, Mars, Jowisz, Saturn, Uran i Neptun.
Według nowych definicji, obecnie w Układzie Słonecznym krążą obiekty czterech kategorii: planety, planety karłowate, małe ciała układu planetarnego oraz satelity naturalne, czyli księżyce.
Pluton został zdegradowany do kategorii planet karłowatych, określanej jako obiekty plutonowe.
Naukowcy podczas Zgromadzenia Ogólnego Międzynarodowej Unii Astronomicznej (IAU) zajęli się ustaleniem tego, jakie ciała kosmiczne należy określać jako planety. Mieli do wyboru - usunąć Plutona albo mocno poszerzyć Układ Słoneczny. Najpierw byłoby 12 planet, bo trzeba by doliczyć Xenę, Quaoar i Sednę. Później pewnie nasz system planetarny jeszcze by się poszerzył. Stanowi to skutek odkryć z ostatnich lat, odkąd techniki badawcze tak się rozwinęły, że astronomowie mogli zacząć szczegółowe analizy rozciągającego się za orbitą Plutona Pasa Kuipera.
Pas Kuipera to zbiór ciał niebieskich rozmaitej wielkości, utworzony poza orbitą Neptuna i otaczający Układ Słoneczny. Pluton jest najbardziej wysuniętym fragmentem tej ruchomej struktury, utworzonej z kosmicznego złomu i ogromnych obiektów rozmaitego pochodzenia.
<!** reklama left>Pierwszy duży obiekt w Pasie Kuipera odkryto w 1992 r. Planetoidę tę oznaczono symbolem 1992 QB1. Obecnie naukowcom znane są setki ciał znajdujących się w pasie. Większość z nich ma średnicę kilkuset km, a kilka największych - ponad tysiąc km.
W 2005 r. odkryto Xenę, ciało większe od Plutona, do tego okrążane przez księżyc. Wkrótce po tym okazało się, że w tamtej okolicy znajdują się jeszcze dwa obiekty, z których każdy może być wielkości Plutona. Ciało nazwane 2005 FY 9 zostało odkryte przez astronomów M.E. Browna, C.A. Trujillo i D. Rabinowitza - mają oni już na koncie 2003 UB 313, czyli Xenę. Natomiast obiekt 2003 EL 61 odnalazł zespół astronomów z Andaluzji: F.J. Aceituno, P. Santos-Sanzo i J.L. Ortiz.
Według analiz dr. A. Bouchez z California Institute of Technology, opublikowanych pod koniec stycznia 2006 r., wiele dużych ciał znajdujących się w pasie Kuipera może tworzyć układy złożone z kilku obiektów. Statystycznie rzecz ujmując, co dziesiąta planetoida lub wielka asteroida może posiadać jeden lub więcej księżyców. Za przykłady służą tu Pluton ze swymi satelitami oraz Xena z Gabrielle, jak też kolejna, niedawno odkryta wielka asteroida Santa, którą obiegają przynajmniej 2 księżyce.
Pechowego Plutona odkrył w 1930 r. młody amerykański astronom amator Clyde Tombaugh. Świat nauki sklasyfikował obiekt jako 9 planetę Układu Słonecznego.
Pluton ma 2200 km średnicy i masę równą 0,002 masy Ziemi, krąży wokół Słońca po eliptycznej orbicie. Praktycznie pozbawiony jest atmosfery i tylko wtedy, gdy znajduje się najbliżej Słońca, trafia w okolice Neptuna - z jego powierzchni uwalnia się podgrzana mieszanka amoniaku z metanem.
Pluton długo krył swoje tajemnice - dopiero w 1978 r. odkryto jego pierwszy, największy księżyc. Charon jest o połowę mniejszy od Plutona i okrąża go w ciągu 6,3 ziemskiej doby. Na początku listopada 2005 r. zespół astronomów z Southwest Research Institute (SwRI) odkrył kolejne dwa naturalne satelity Plutona, oznaczone jako S/2005 P1 i S/2005 P2. Te obiekty nie są wielkie. Mierzą od 30 do 70 km i krążą wokół Plutona w odległości 44 do 53 tys. km.
Od lat wielu astronomów twierdziło, że gdyby Plutona odkryto współcześnie, to nikomu by nie przyszło do głowy nazwać go planetą, ponieważ była 9 planeta to w istocie największa asteroida krążąca wokół Słońca po regularnej orbicie. Sceptycy doczekali się - Pluton planetą już nie jest.