Adam Mańczak, autor imponującej kolekcji płyt został laureatem niezwykłej nagrody - pierścienia Hetmana Kolekcjonerów Polskich Jerzego Dunin - Borkowskiego.
<!** Image 2 align=right alt="Image 26143" >Jest pierwszą osobą z regionu, której dorobek został doceniony przez Kapitułę honorowej nagrody.
- Jestem dumny, że znalazłem się w gronie tak wybitnych postaci, docenionych za kolekcjonerską pasję - cieszy się bydgoszczanin. - Wśród nich wymienić warto Jana Nowaka- -Jeziorańskiego, Franciszka Starowieyskiego, Szymona Kobylińskiego, a także stowarzyszenia i instytucje, m.in. Muzeum Polskie w Rapperswilu. Otrzymałem dyplom i pierścień srebrny, pozłacany, którego wzór oparty został o zachowane w zbiorach pierścienie rodowe szlachty polskiej z XVII i XVIII wieku. Na ośmiobocznej płytce pierścienia znajduje się herb Dunin -Borkowskich „Łabędź” z klejnotem i labrami. Na szynie zaś dewiza nagrody: „Przeszłość - Przyszłości”, czyli słowa z frontonu świątyni Sybilli, pierwszego muzeum polskiego założonego przez księżnę Izabellę Czartoryską.
<!** reklama left>Zainteresowanych kultywowaną od ponad 25 lat pasją Adama Mańczaka odsyłamy na ul. Gdańską 12, do Muzeum Fonografii. Kolekcja fonograficzna Adama Mańczaka liczy w sumie ponad 5000 nośników dźwięku i niemal 100 urządzeń odtwarzających. Ekspozycja zaś składa się z dwóch części: pierwsza to fonografia płytowa, druga obejmuje fonografię cylindryczną, tzw. Edisonowską. Na wystawie zaprezentowano cylindryczne i płytowe nośniki dźwięku. Najstarsze powstały w 1898 roku. Wyeksponowane zostały fonografy i gramofony, w tym jedyny znajdujący się w Polsce fonograf Edisona na płyty węglowe.
