Głosowanie zakończone
Plebiscyt: MISTRZOWIE MOTORYZACJI

Wybieramy zdjęcia motocykli do kalendarza

Jest wyjątkowy, ponieważ mój HARLEY-DAVIDSON ROAD KING jest na gaźniku, nie na wtrysku, o jest rzeczą ważną dla mnie i wielu motocyklistów, ceniących duszę motocykla. Można rzec, że wszystkie motocykle skończyły się z chwilą wejścia w życie wtrysku. Gaźnik, to jest TO! Szukałem takiego 4 lata. Przeszukiwałem wiele ogłoszeń w internecie- w kraju i za granic. W końcu trafiłem! Przypłynął ze Stanów Zjednoczonych Ameryki. Tyle lat poszukiwań i wreszcie go zobaczyłem! Od razu z żoną pojechałem go odebrać i jest nasz! Jestem pewien, że na żaden inny motocykl już nie wsiądę. Po dwóch latach zrobiłem sobie sam nieco inną kierownicę, ale nadal jest wysoka, tak, jak lubię. Przejechaliśmy nim Alpy na prawie 3000 m n.p.m., pół Europy. Każdego roku jeździmy po różnych krajach i nic lepszego nas nie mogło spotkać! LWG.