Hania Malinowska zmarła w domu, w ramionach swoich rodziców. Dziewczynka zmagała się z nieuleczalną chorobą - zespołem wad genetycznych zwanym Zespołem Schinzela-Giediona. - pisze Onet.pl.
Ostatnie pożegnanie Hani Malinowskiej odbędzie się 26 października o godzinie 9 w kościele pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika na osiedlu Bukowym w Szczecinie. O 10:30 na cmentarzu Centralnym rozpocznie się ceremonia pogrzebowa.
Rodzice mają ostatnią prośbę do osób, które wspierały dziewczynkę.
Mamy do Was gorącą prośbę, taką małą.. ostatnią.. Chcemy aby pożegnanie z Hanią nie było smutne. By wprowadzić choć odrobinę radości załóżcie "coś" kolorowego. Jeśli ktoś z Was ma możliwość dołączcie również kolorowy balonik z helem - napisał tata Hani na facebookowej stronie Przygody Hanki Firanki.
Źródło: Onet.pl.
