Niemal murowanym kandydatem do złota wydaje się być Adam Kszczot, który od ponad roku jest niepokonany w hali na 800 metrów. Jeśli zwycięską passę podtrzyma w Birmingham (finał w sobotę o godz. 20.35), będzie miał komplet medali na tym dystansie pod dachem. W dorobku łodzianin ma już bowiem srebro (2014, Sopot) oraz brąz (2010, Doha).
Prawo startu w Birmingham na 800 metrów uzyskał też Marcin Lewandowski. Zawodnik Zawiszy Bydgoszcz zdecydował jednak, że w Anglii pobiegnie tylko na dystansie 1500 (finał, niedziela, 17.12).
Bardzo ciekawie zapowiada się rywalizacja tyczkarzy (niedziela, 16.00), w której zobaczymy aż dwóch biało-czerwonych: Piotra Liska (w tym roku 5.91, trzeci wynik na świecie) oraz Pawła Wojciechowskiego z Zawiszy (5.88, piąty rezultat). Ten drugi uzyskał 5.88 (rekord życiowy w hali) w minioną niedzielę we francuskim Clermont-Ferrand. Forma więc rośnie.
- Jestem optymistą przed mistrzostwami świata, bo w minioną niedzielę użyłem najtwardszej tyczki w życiu i to dało efekty - opowiada Wojciechowski.
Szansa na dwa medale dla Polski będzie też w konkursie pchnięcia kulą (sobota, 12.45). Konrad Bukowiecki podczas mityngu Copernicus Cup uzyskał 22 metry, co jest drugim wynikiem w tym roku na świecie. Tuż za nim na listach plasuje się Michał Haratyk (21.47 podczas halowych mistrzostw Polski w Toruniu). Dalej od naszych pchał w tym roku jedynie Czech Tomas Stanek (22.17).
W czwartkowym finale konkursu skoku wzwyż (godz. 19.45, nie ma eliminacji) wystąpi Sylwester Bednarek. W tym sezonie Polak ma trzeci wynik na świecie (2,33). Lepsi od niego są jedynie Mutaz Essa Barshim (2,38) i Danił Łysenko (2,37).
Liczymy, że medalowy dorobek wzbogacą panie ze sztafety 4x400 (niedziela, 17.30). W składzie ubiegłorocznych halowych mistrzyń Europy i brązowych medalistek mistrzostw świata ze stadionu zabraknie tylko Igi Baumgart z BKS Bydgoszcz (drobna kontuzja). I dlatego właśnie ta sztafeta jest wymieniana w gronie faworytek do podium. Tym bardziej, że do pełni formy wróciła Justyna Święty-Ersetic, która w Toruniu ustanowiła rekord Polski na 400 m.
Dodajmy jeszcze, że trzecim zawodnikiem z Bydgoszczy w Birmingham, obok Lewandowskiego i Wojciechowskiego, będzie Remingiusz Olszewski (sprint na 60 metrów). Awans zawiszanina do półfinału trzeba będzie uznać za sukces (sobota: 11.45 eliminacje, ew. półfinał o 20.11, ew. finał 22.09).
PLAN TRANSMISJI
czwartek, 1 marca
19.40 TVP Sport, sport.tvp.pl
20.40 TVP 2
piątek, 2 marca
11.00 TVP Sport, sport.tvp.pl
19.05 TVP Sport, sport.tvp.pl
21.30 TVP 1
sobota, 3 marca
11.00 TVP Sport, sport.tvp.pl
12.35 TVP 2
19.05 TVP Sport, sport.tvp.pl
20.30 TVP 3 Bydgoszcz
niedziela, 4 marca
16.05 TVP Sport, sport.tvp.pl
16.20 TVP 3 Bydgoszcz