We wtorek włączono ogrzewanie w budynkach Spółdzielni Mieszkaniowej „Westalka” w Nakle oraz SM w Szubinie. Dziś rozpoczyna się sezon grzewczy w zasobach spółdzielni „Chrobry”.
<!** Image 2 align=right alt="Image 35367" sub="Nakielskie spółdzielnie ocieplają budynki i oszczędzają na wydatkach na ogrzewanie ">- Mieliśmy mnóstwo telefonów od mieszkańców, głównie osób starszych, matek z małymi dziećmi - twierdzi Maria Zakrzewska ze Spółdzielni Mieszkaniowej w Szubinie. - Dlatego sezon grzewczy rozpoczęliśmy 10 października, a następnego dnia w naszych ośmiu budynkach w Barcinie.
- Od wtorku grzejemy - mówi Sławomir Sobczak, prezes SM „Westalka” w Nakle. - Od dobrych kilku dni poranki były już zimne. Na wszystkich budynkach mamy pełną automatykę, tak zwane pogodynki. Dogrzewanie rozpoczyna się automatycznie, jeśli średnia temperatura całodobowa spada poniżej 15 stopni Celsjusza. Chyba, że lokatorzy są wyraźne temu przeciwni, jak się zdarzyło w budynku na ul. Gimnazjalnej 5, który jest własnością wspólnoty mieszkaniowej, a którym zarządzamy.
Dziś sezon grzewczy rozpoczyna „Chrobry”. - Noce stały się chłodne - uważa Elżbieta Bryłka, główna księgowa spółdzielni. - Na prośbę mieszkańców, nie tylko Nakła, Mroczy, Paterka czy Potulic włączamy w piątek ogrzewanie.
<!** reklama left>„Westalka” zakłada, że uda jej się zmieścić w cenach z ubiegłego sezonu grzewczego. Poza jednym budynkiem, zasilanym z kotłowni olejowej. - Polityka państwa w tym zakresie jest skandaliczna - uważa prezes Sławomir Sobczak. - Na początku lat 90. przyjęto program, w którym preferuje się ekologię. W ostatnich latach ceny takich źródeł energii stale rosną. Rozumiem, że ropa zdrożała, ale wzrost cen w Polsce w takim stopniu tych podwyżek nie usprawiedliwia. Państwo nie powinno zarabiać na ekologii.
- Przedsiębiorstwo „Wodbar”, które ogrzewa naszych osiem bloków w Barcinie, choć w mniejszym stopniu, ale też podwyższyło opłaty za ciepło - informuje Włodzimierz Gozdur, specjalista z Działu Gospodarki mieszkaniami SM w Szubinie. - Mimo to mamy tak skalkulowane przedpłaty, że nie musimy podnosić wysokości zaliczek. W ubiegłym roku były znaczące zwroty za ogrzewanie. Jest nadzieja, że w tym roku podwyżki opłat za ciepło nie będzie.
Analizy przeprowadzono w SM „Chrobry” w Nakle. W tym roku zaliczki lokatorów na poczet ogrzewania mieszkań, na poziomie ubiegłorocznym, powinny wystarczyć. - Zmiany mogą być od marca 2007 roku - dodaje główna księgowa.