https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gruszka się nie stawił

Sławomir Bobbe
Wczoraj na przesłuchaniu w Prokuraturze Okręgowej miał pojawić się poseł Grzegorz Gruszka. Miał, ale się nie stawił.

Wczoraj na przesłuchaniu w Prokuraturze Okręgowej miał pojawić się poseł Grzegorz Gruszka. Miał, ale się nie stawił.

Kłopoty posła Gruszki, najpierw członka SLD, potem SdPl, a jeszcze później bezpartyjnego zaczęły się w grudniu zeszłego roku. Po suto zakrapianej imprezie wsiadł w Myślęcinku do samochodu i odbył kilkugodzinny rajd po ulicach Bydgoszczy.

Zatrzymany przez policję starał się wykpić poselskim immunitetem. Nie przeszkadzało mu to jednak twierdzić przez pewien czas, że prowadzącym samochód była jego małżonka. Kiedy w czerwcu tego roku zrzekł się jednak immunitetu, otworzyła się możliwość postawienia zarzutów posłowi. Pierwsze przesłuchanie zaplanowano wczoraj na godzinę 9.00. Jednak parlamentarzysta nie skorzystał z „zaproszenia” prokuratury i nie pojawił się, aby złożyć wyjaśnienia.

- Prokuratura Bydgoszcz Północ wysłała wezwania do stawiennictwa, ale adresat nie odebrał awizo - poinformował Jan Bednarek, rzecznik Prokuratury Okręgowej. - Kolejne wezwania na przesłuchania wyślemy nie tylko pocztą, ale również przez policję, aby mieć pewność, że przesyłka zostanie doręczona, a jej adresat potwierdzi odbiór.

Kolejna okazja do poznania wersji zdarzeń posła Gruszki będzie już wkrótce. Prokuratura wyznaczyła bowiem datę kolejnego przesłuchania na czwartek, 18 sierpnia.(BOB)

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski