1 z 3
Przewijaj galerię w dół

fot. Adam Jankowski/Polska Press
Na pewno Wagnerowcy będą bardzo, ale to bardzo niebezpiecznym czynnikiem, jeżeli mieliby się angażować w nielegalny szlak migracyjny - mówi i.pl Stanisław Żaryn.
2 z 3

fot. fot. AA/ABACA/Abaca/East News
Widzimy wyraźnie, że Putin próbuje się odciąć od wagnerowców i ich właściciela, co może powodować pewną fasadę informacyjną, pokazującą Prigożyna jako buntownika i rebelianta, który wręcz nazywany jest na Kremlu „zdrajcą”. Niepokoi, że ten przekaz otwiera wagnerowcom drogę do działań ofensywnych, od których Rosja się oficjalnie odetnie - mówi Stanisław Żaryn