Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grupa "Kadafiego" nadal w obróbce

(szu)
"Radziu","Mysza" i kilku innych członków grupy przestępczej Tomasza B. "Kadafiego" zatrzymano w minionym tygodniu. To dalszy ciąg głośnej sprawy bydgoskiego gangu rozbitego w grudniu 2011 roku.

"Radziu","Mysza" i kilku innych członków grupy przestępczej Tomasza B. "Kadafiego" zatrzymano w minionym tygodniu. To dalszy ciąg głośnej sprawy bydgoskiego gangu rozbitego w grudniu 2011 roku.

Bydgoska policja kryminalna nadal
żmudnie gromadzi dowody przeciwko grupie "Kadafiego".
Ostatni z podejrzanych, 31-letni "Radziu" z Fordonu, został
"dostarczony" do prokuratury z więzienia w miniony piątek.
Usłyszał zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie
przestępczej o charakterze zbrojnym i w obrocie znacznych ilości
narkotyków.

<!** reklama>W śledztwie ustalono, że w latach 2004-2008 mężczyzna
wielokrotnie organizował kilkukilogramowe dostawy amfetaminy i
marihuany. Za pozwolenie handlu narkotykami w swojej dzielnicy miał
płacić swoim szefom 20 tysięcy złotych miesięcznie.

Na początku października przed oblicze
prokuratora trafili też dwaj bracia z Wyżyn (policja nie podaje ich
personaliów ani pseudonimów), a także 35-letni Robert B. ps.
"Bączek", 53-latek o pseudonimie "Mysza" oraz
26-letni Kamil W. Wszyscy podejrzani są o handel narkotykami, a
jeden z nich ("Bączek") dodatkowo o udział w
zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym.

Do tej pory zarzuty popełnienia
kilkudziesięciu przestępstw usłyszało 41 osób. Gang zajmował
się wymuszeniami, kradzieżą, sutenerstwem i handlem narkotykami na ogromną skalę (ponad 20 mln zł to czarnorynkowa wartość środków odurzających wprowadzonych do obrotu przez szajkę).To nie koniec zatrzymań.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!