25-latek z Grudziądza usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem. Łupem mężczyzny miały paść elektronarzędzia, damskie ubrania i słoik z ogórkami. Policjanci zatrzymali go w jego własnym domu, gdzie ukrywał się... w nieczynnym piecu kaflowym.
Dowody, jakie zebrali policjanci, pozwoliły postawić zarzuty dotyczące dwóch włamań z kradzieżami do piwnic w sierpniu tego roku.
Co padło łupem złodzieja? Elektronarzędzia za 300 zł z jednej piwnicy oraz damskie ubrania i słoik z ogórkami o łącznej wartości 90 zł z drugiej.
Grudziądzanin został zatrzymany w czwartek przez grudziądzkich kryminalnych. Ustalili jego miejsce zamieszkania i w czwartek w godzinach rannych odwiedzili podejrzanego.
Okazało się, że w mieszkaniu przebywała jego rodzina. Podejrzany tez był na miejscu. Schował się w nieczynnym piecu kaflowym.