Nie ma dnia, by na Drodze Krajowej nr 10 na odcinku z Torunia do Bydgoszczy nie było wypadku. Nie inaczej było w niedzielę 17 marca.
Tuż przed godziną 16 z nieustalonych dotąd przyczyn na 273. kilometrze DK10 samochód osobowy marki BMW z nieustalonych przyczyn zjechał z drogi i uderzył w drzewo.
W pojeździe podróżowały trzy osoby, w tym dziecko. Wszyscy zostali zbadani przez ratowników medycznych, którzy przybyli na miejsce.
Niestety, po przebadaniu okazało się, że dziecko, które brało udział w wypadku musi zostać przetransportowane do szpitala w celu wykonania dalszych badań.
W trakcie działań ruch na miejscu był zablokowany w obu kierunkach. W działaniach łącznie brały udział cztery zastępy Straży Pożarnej z Solca Kujawskiego oraz Bydgoszczy.
To "pechowy" kilometr tej drogi. przypomnijmy, że dokładnie w tym samym miejscu 10 lutego tego roku też był na nim wypadek, w którym brały udział trzy auta osobowe z ośmioma osobami. Poszkodowanych zostało pięcioro z nich, w tym jedno dziecko. Wszyscy trafili do szpitala.
