- Mężczyźnie przedstawiono dziś zarzuty, głównie dotyczą one fizycznego i psychicznego znęcania się nad rodziną, miało tam dochodzić do rękoczynów - mówi Włodzimierz Marszałkowski, szef Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Południe. - Wnioskujemy do sądu o trzy miesiące aresztu. Biegły wykazał, że zagrożenie wysadzeniem w powietrze budynku było niewielkie, więc zarzut sprowadzenia na inne osoby zagrożenia utraty życia lub zdrowia będzie raczej wątkiem pobocznym oskarżenia, nie głównym.
- Mężczyzna, który we wtorek wieczorem zabarykadował się w kamienicy przy ul. Podhalańskiej usłyszał policyjne zarzuty sprowadzenia zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi oraz fizycznego i psychicznego znęcania się nad rodziną - mówi podinsp. Monika Chlebicz, rzecznik KWP w Bydgoszczy. - Około godziny 11 zostanie doprowadzony do prokuratury.
Na Szwederowie w Bydgoszczy mężczyzna groził wysadzeniem kam...