Marszałek Senatu na konferencji zatytułowanej „Błędy w zarządzaniu w walce z pandemią COVID-19” stwierdził, że zadaniem rządu jest zapewnić Polakom szczepionki. - Co prawda miały być od prezydenta Trumpa, nie wyszło. Miały być wcześniej, nie wyszło. Ale już w styczniu mówiliśmy jako opozycja, jako Koalicja Obywatelska, żeby ten system zorganizować tak, że rząd zapewnia szczepionki, a szczepią POZ i samorządy – mówił Tomasz Grodzki.
Marszałek przypomniał, że rząd PiS obiecał m.in. powstanie Centralnego Portu Komunikacyjnego, milion aut elektrycznych, czy 100 tys. tanich mieszkań. -To jest czcze gadanie. Jak mówi polskie przysłowie, dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane i trzeba sobie jasno powiedzieć, że w czczych obietnicach ten rząd osiągnął pewną propagandową wprawę. Natomiast w chaosie, w niezdolności do organizacji logistyki, nie było gorszego rządu Rzeczypospolitej – mówił Tomasz Grodzki.
Wcześniejsze wybory
Marszałek pytany był przez dziennikarzy o wypowiedź prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w „Gazecie Polskiej”, że nie wyklucza on wcześniejszych wyborów parlamentarnych. - Każdy dzień skracający, każdy moment, każda okazja skracająca rządy tej partii, pełne chaosu, pełne kolesiostwa - niektórzy mówią pełne zasad mafijnych: my i oni, swoi i wrogowie - każdy sposób, który skróci te rządy, będzie dobry dla Rzeczypospolitej – oświadczył Grodzki.
