https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gród nad Brdą wśród milionowych gigantów w Osace

Sławomir Kabat
Dzięki lekkiej atletyce Bydgoszcz lokowana jest między Pekinem a Moskwą. Powód - w przyszłym roku miasto będzie gospodarzem mistrzostw świata juniorów.

Dzięki lekkiej atletyce Bydgoszcz lokowana jest między Pekinem a Moskwą. Powód - w przyszłym roku miasto będzie gospodarzem mistrzostw świata juniorów.

<!** Image 2 align=right alt="Image 62808" sub="Paulina Rybak i Krzysztof Wolsztyński przy bydgoskim stoisku udzielili wyczerpujących informacji wielu działaczom z orientalnych krajów / Fot. Maciej Grześkowiak ">Od 8 do 13 lipca 2008 roku Bydgoszcz będzie gospodarzem mistrzostw świata juniorów. Od momentu wyboru w marcu 2008 roku na kongresie w Osace, miasto ma obowiązek reklamować się na wszystkich wielkich imprezach mistrzowskich, które są w kalendarzu światowej federacji IAAF. Kilka dni temu nasza czteroosobowa delegacja w składzie: prezydent Konstanty Dombrowicz, dyrektor generalny mistrzostw i jednocześnie wiceprezes PZLA Krzysztof Wolsztyński, odpowiedzialny za media Maciej Grześkowiak i kierownik biura Paulina Rybak powrócili z mistrzostw świata seniorów w Osace.

<!** reklama left>- Wystawiliśmy stoisko już na kongresie IAAF, który odbywał się kilka dni przed mistrzostwami - mówi Krzysztof Wolsztyński. - Byliśmy ustawieni między Pekinem, gospodarzem przyszłorocznych igrzysk olimpijskich, a Moskwą, która za 6 lat organizuje mistrzostwa świata seniorów. W Osace z racji rywalizacji seniorów i wyborów do władz IAAF, byli wszyscy najważniejsi przedstawiciele ze 196 federacji. Dzięki doświadczeniu przy organizacji kolejnych imprez w niczym nie ustępujemy miastom, w których mieszka po kilka milionów ludzi.

Bydgoszczanie rozdawali ulotki i materiały reklamowe, a także prezentowali film promujący miasto, jego kulturę, obiekty i imprezy sportowe w różnych dyscyplinach. Największym wzięciem cieszyły się cukierki pod nazwą „Kocham Bydgoszcz”.

- W ciągu dwóch dni z naszego stoiska zniknęło ich 6 kilogramów - dodaje z uśmiechem Wolsztyński.

Na stadionie Zawiszy możemy się spodziewać około 2000 uczestników ze 180 państw.

- Narodowe federacje już planują udział w mistrzostwach w Bydgoszczy - podkreśla wiceprezes PZLA. - Federacje z Ameryki Łacińskiej, między innymi Bahamy, Jamajki i Portoryko, już proszą nas o rezerwację hoteli dla 150 osób dwa tygodnie wcześniej przed mistrzostwami w związku, niezbędną aklimatyzacją.

Oprócz prezentacji, na kongresie bydgoszczanie oglądali rywalizację sportowców na bieżni.

- 50-tysięczny stadion, który wcześniej służył piłkarzom przy okazji mistrzostw świata w piłce nożnej w 2002 roku, wypełnił się w komplecie dwukrotnie - wspomina Krzysztof Wolsztyński. - W pozostałe dni na wieczornych finałach publiczność zajmowała tylko połowę miejsc. Do południa na eliminacjach na trybunach były pustki. Wówczas pojawiały się zorganizowane grupy młodzieży szkolnej w jednolitych mundurkach. To co zapamiętaliśmy, to niesłychana uprzejmość wszystkich Japończyków, którzy w kółko się kłaniali, co dla Europejczyków jest na początku trochę szokujące.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski