https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grają ostro i zawsze pod prąd

Sonia Gruszka
Trwa trasa koncertowa, promująca najnowszą płytę grupy Lao Che zatytułowaną „Prąd stały/Prąd zmienny”. Kapela, o której mówi się, że jest objawieniem w świecie rocka, wystąpi za tydzień w bydgoskim klubie „Estrada”.

Trwa trasa koncertowa, promująca najnowszą płytę grupy Lao Che zatytułowaną „Prąd stały/Prąd zmienny”. Kapela, o której mówi się, że jest objawieniem w świecie rocka, wystąpi za tydzień w bydgoskim klubie „Estrada”.

<!** Image 2 align=right alt="Image 145681" sub="Muzycy z Lao Che zapowiadają, że nie zamierzają powielać cudzych ani własnych schematów">Crossoverowa grupa Lao Che z Płockas podbija serca fanów rockowych brzmień już od przeszło dziesięciu lat. Muzycy udowadniają, że różnorodność stylistyczna może być kluczem do prawdziwego sukcesu. Są znani, choć ich utworów nie można usłyszeć w komercyjnych stacjach radiowych. Płyty sprzedają się świetnie, bo każda z nich

jest zaskoczeniem

i objawieniem w świecie rocka. Jurek Owsiak powiedział kiedyś o Lao Che, że serwuje najbardziej twórczą polską muzykę rockową. Doceniła to publiczność Przystanku Woodstock, przyznając grupie w 2006 roku nagrodę Złotego Bączka. Po jej trzecim występie na Przystanku, w 2008 roku, ukazał się zapis konceru na płycie DVD.

<!** reklama>Zespół Lao Che powstał w 1999 r. Trzy lata później na rynku pojawiła się jego debiutancka płyta pt.

„Gusła”.

Jest ona połączeniem nowoczesnych, alternatywnych brzmień z archaicznymi tekstami. W tekstach nie brakuje intrygujących skojarzeń, porównań, neologizmów. Druga płyta pt.

„Powstanie warszawskie”

odzwierciedla dziesięć obrazów - symboli wojennej walki o stolicę. Krążek wyprodukowała wytwórnia Ars Mundi w 2005 roku. W nagraniu materiału użyto starych mikrofonów z lat 60. Lao Che nie zamierza powielać cudzych ani własnych schematów. Muzycy wciąż poszukują nowych metod wyrazu. Trzeci album

„Gospel”

zdecydowali się nagrać w formie analogowej, skorzystali ze studia Polskiego Radia. Wokalista i tekściarz grupy Lao Che, Hubert „Spięty” Dobaczewski, w liryczny sposób oddał relacje między człowiekiem a rzeczywistością. W plebiscycie słuchaczy audycji „Program Alternatywny” radiowej Trójki album „Gospel” uplasował się na drugim miejscu wśród najlepszych polskich płyt roku 2008. Stacja TVP Kultura nagrodziła zespół tytułem „Gwarancja Kultury” w 2009 roku.

Za tydzień kapela wystąpi w klubie „Estrada” (ul. Dworcowa 51). Zagra utwory ze swojej najnowszej płyty pt. „Prąd stały/Prąd zmienny”. Zaskoczeniem dla stałych słuchaczy Lao Che może być silniejsze wzbogacanie muzyki dźwiękami samplera i klawiszy. Płyta ma pojawić się na sklepowych półkach 1 marca. Słuchając singla pt. „Czas”, promującego album, można odnieść wrażenie, że słucha się starego, dobrego rocka z lat 80. Jest ostro, punkowo i elektronicznie. Jak na prawdziwie rockowy zespół przystało, Lao Che nie dopracowuje swych utworów do granic przesady. W każdej z piosenek słychać emocje. Radiowe szumy, nagrywanie w analogu, porywający głos Huberta Dobaczewskiego - to wszystko dowodzi, że Lao Che

nie boi się eksperymentów,

ale ceni też muzykę sprzed lat. W graniu tej grupy słychać wpływy punka, grunge’u, rocka progresywnego. Dziś trudno porównać twórczość tej kapeli do jakiegokolwiek innego zespołu. Jej utwory są specyficzne, ciekawe. Teksty zawierają kalambury słowne, ocierajace się o absurd. Niektórzy porównują muzykę grupę Lao Che do legendarnej Republiki.

W Lao Che

grają:

Mariusz „Denat” Denst (sampler, animacja), Hubert „Spięty” Dobaczewski (śpiew, gitara rytmiczna), Michał „Dimon” Jastrzębski (perkusja), Filip „Wieża” Różański (instrumenty klawiszowe), Kuba „Krojc” Pokorski (gitara prowadząca), Rafał „Żubr” Borycki (gitara basowa), Maciej „Trocki” Dzierżanowski (instrumenty perkusyjne). Zespół ma na swoim koncie współną trasę koncertową z kultowym zespołem Armia (2007 r.). W ubiegłym roku muzycy z Lao Che odwiedzili nasze miasto, by wystąpić na juwenaliach. Ich koncert był wówczas jednym z najbardziej oczkiwanych. W piosence pt. „Czas” Hubert Dobaczewski śpiewa: „Bo ten, który minął, do ciebie nie należał/ I ten, który nadejdzie, także twój nie będzie”. Sądząc po rosnącej liczbie fanów i kolejnej naprawdę dobrej płycie, można powiedzieć, że czas zespołu Lao Che właśnie nadchodzi.

Gdzie, kiedy, po ile?

5 marca grupa Lao Che zawładnie klubem „Estrada”. Bilety w przedsprzedaży kupić można po 25 zł, w dniu koncertu po 30 zł. Występ rozpoczyna się o godz. 20.00, otwarcie klubu o godz. 19.00.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski