Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Góry, nasze góry. Mamy takie na Kujawach i Pomorzu, i można się nimi zachwycać

Marek Weckwerth
Marek Weckwerth
Droga na Czarną Górę w paśmie Gór Obkaskich z miejscowości Dąbrówka
Droga na Czarną Górę w paśmie Gór Obkaskich z miejscowości Dąbrówka Marek Weckwerth
Na Kujawach i Pomorzu mamy góry? - zapyta ktoś nie dowierzając. Ależ tak - należy zapewnić, uzmysławiając od razu, że daleko im do tych z południa Polski. To po prostu polodowcowe wzgórza, które wszak własne nazwy posiadają.

Naszych gór nie wyniosły ku niebu tak zwane ruchy górotwórcze, ale usypane zostały z piasków i kamieni siłami skandynawskiego lądolodu. Dlatego nie sięgają wyżej niż 206 metrów ponad poziom morza. To niby niewiele, ale piękną ów przybysz z dalekiej północy robotę wykonał i znacząco krajobraz regionu wzbogacił.

Wzgórza wyróżniają się bowiem na tle zasadniczo nizinnego terenu Kujaw i Pomorza, zaś widoki roztaczające się z ich wierzchołków – jeśli tylko nie przysłania go gęstwina zieleni – pozwala sięgnąć wzrokiem daleko, zachwycić się i zadumać nad majestatem natury.

Niższe, ale bardzo długie pagóry zwane ozami lub przypominającymi bochenki chleba drumlinami, powstały na skutek osadzania piasków i żwirów przez wody płynące pod lądolodem.

To też może Cię zainteresować

Inny charakter mają góry w Puszczy Bydgoskiej. To wielkie wydmy śródlądowe ukształtowane przez zachodnie wiatry, po tym jak z tego terenu ustąpiła pra-Wisła. Ogromne masy wody pochodziły z czoła topniejącego lodowca, a zatem jakiś związek z jego działalnością współczesne nam wydmy mają.

* Przez cały sierpień w każdą sobotę będziemy prezentować góry w regionie kujawsko-pomorskim. Zapraszamy i zachęcamy do ich osobistego poznawania.

Czarna Góra w Górach Obkaskich

Wzniesienie o tej nazwie jest kulminacją Gór Obkaskich na Pojezierzu Krajeńskim w okolicach Kamienia Krajeńskiego. Jednocześnie jest to najwyższy punkt województwa kujawsko-pomorskiego.

Czarna Góra wznosi się 188 m n.p.m. Jej szczyt i cały ułożony równoleżnikowo na długości kilku kilometrów grzbiet Gór Obkaskich to morena czołowa, a zatem modelowy przykład działalności skandynawskiego lądolodu, który swoje dzieło zakończył ok. 10-12 tysięcy lat temu, po czym zaczął się wycofywać na północ.

Największa różnica wysokości w gminie Kamień Krajeński to 80,2 m, a możemy ją znaleźć na zaledwie 6,5-kilometrowym odcinku między Górami Obkaskimi w wschodnią częścią doliny Kamionki.

Szczyt Czarnej Góry porastają sosnowe lasy, nie ma więc mowy o spojrzeniu z tej perspektywy na otaczające ją malownicze pola uprawne. Są za to na szczycie tablice informacyjne opisujące tę atrakcję turystyczną, są ławeczki, na których można odpocząć.

Oglądane z daleka szczytowe partie Gór Oblaskich wydają się czarne, a to ze względu na korony porastających je drzew. Jednak legenda o tutejszej górze mówi o czarnym kamieniu, którym obdzielały dobrych ludzi mieszkające tu skrzaty. Jeden z kamieni otrzymała pewna staruszka, która u schyłku życia przekazała go jako talizman wędrowcowi z siwą brodą. Ten po latach wrócił w Góry Obkaskie, a gdy wszedł na Czarną Górę i znużony zasnął, przyśnił mu się skrzat z kamieniem. Po przebudzeniu znalazł u swych stóp ów kamień, drugi już, bo pierwszy wciąż znajdował się w jego torbie. Wędrowiec zostawił jeden z kamieni goszczącym go gospodarzom, którym odtąd szczęściło się w życiu. I odtąd inni mieszkańcy okalających górę wsi zaczęli szukać czarnych kamieni. Znajdowali je tylko dobrzy ludzie.

My zaś, jeśli chcielibyśmy ruszyć na szczyt, powinniśmy to zrobić od wschodu od strony wsi Dąbrówka lub od zachodu od miejscowości Obkas, od której wziął nazwę cały masyw tych gór.

W obu miejscowościach znajdują się neogotyckie kościoły, które mogą wyznaczać początek wyjścia na szczyt Gór Obkaskich. W Dąbrówce wznosi się kościół pw. św. Michała Archanioła, z kolei w Obkasie - pw. świętych Apostołów Jakuba i Filipa. Obie świątynie powstały pod koniec XIX wieku. Ta pierwsza jest większa.

Kolejne atrakcje to szlaki rowerowe: wokół gminy Kamień Krajeński (pomarańczowy) i Greenway – Naszyjnik Północy.

Wzgórze Wilhelma i Góry Kozackie

Wzgórze Wilhelma jest drugim najwyższym wzniesieniem w województwie kujawsko-pomorskim (171,06 m n.p.m.) po Czarnej Górze. Jego odkrycie dla turystyki zawdzięczamy – jakkolwiek by to brzmiało – sierpniowej nawałnicy 2017 roku.

Gdy huragan powalił drzewa, te zostały przez leśników usunięte i na szczycie urządzono naturalny punkt widokowy – najwyżej położony w województwie. I rzeczywiście można z niego podziwiać rozległe widoki na tę część Krajny aż po Chojnice czy – patrząc w przeciwnym kierunku – maszt w podbydgoskim Trzeciewcu.

Punkt widokowy jest inicjatywą Stowarzyszenia na rzecz Pamiętowa i Adamkowa, a najlepszym punktem wyjścia jest właśnie Adamowo w gm. Kęsowo.

- Już około 15 lat temu nosiliśmy się w stowarzyszeniu z zamiarem zbudowania na szczycie wieży widokowej. Taka, należąca do Lasów Państwowych, stała tam dawniej, ale uległa degradacji i została rozebrana. Do budowy nowej wieży nie doszło, za to natura zrobiła swoje i ten fakt już udało się wykorzystać. Przy dużej pomocy Lasów Państwowych, powiatu tucholskiego, bydgoskiego PTTK i okolicznych rolników powstał oznakowany punkt widokowy – powiedział nam Karol Gutsze, członek stowarzyszenia, pracownik Starostwa Powiatowego w Tucholi.

W tę ideę szczególnie zaangażowała się Renata Borowiecka – Gutsze, żona pana Karola.
Na szczyt wiodą znakowane szlaki turystyczne: Kasztelański, Ptasi i Wyczółkowskiego (bowiem ten wspaniały artysta bywał tu i tworzył).

Sama zaś nazwa wzgórza nawiązuje do Wilhelma I Hohenzollerna, w latach 1861–1888 króla Prus, od roku 1871 (po pokonaniu przez Prusy Francji) cesarza zjednoczonych Niemiec. Ta część Krajny i całej zachodniej części Rzeczypospolitej Obojga Narodów przypadła w I zaborze Polski (od roku 1772) królestwu Prus i pozostała w granicach zjednoczonych Niemiec do stycznia 1920 roku, po czym wróciła tu Polska (II Rzeczpospolita).

Kolejne polodowcowe wzniesienia w w gminie Kęsowo noszą nazwę Gór Kozackich. Wypiętrzają się z krajobrazu Krajny garbem morenowym o wysokości w kulminacji do 148,3 m n.p.m. Z porośniętego lasem szczytu niestety nic poza gęstwą zieleni nie widać.

Nazwa Gór Kozackich wzięła się jak się przypuszcza od oddziału wojsk kozackich, który zapuścił się w te okolice podczas pogoni za znajdującą się w odwrocie po klęsce w Rosji armią napoleońską w 1813 r.
Fot. Stowarzyszenie na rzecz Pamiętowa i Adamkowa

Góra Wolność koło Chojnic

To najwyższe wzniesienie (206,2 m n.p.m) w powiecie chojnickim – kulminacja w pasmach wzgórz morenowych nad południową częścią Jeziora Charzykowskiego (Łukomie). Jest to zatem kolejny przykład, a w tym przypadku najlepszy, działalności skandynawskiego lądolodu. Ten utworzył nie tylko wspomniane wzgórze, ale też jego topniejące cielsko odwzorowało się w długiej na 9,5 km rynnie Jeziora Charzykowskiego (lustro wody ma dziś 1363,8 ha).

To też może Cię zainteresować

Najbardziej charakterystycznym miejscem na stokach Góry Wolność jest punkt widokowy "Światowid", z którego można oglądać południowy fragment niecki Jeziora Charzykowskiego. Punkt widokowy nie bez powodu nazywa się „Światowidem”, bowiem ustawiono przy nim replikę posągu tego słowiańskiego bóstwa.

Wolność to także kolonia sołectwa Charzykowy, nazwa lasu (przeważnie bukowego) porastającego stoki Góry Wolność oraz południowo-zachodniej zatoki Jeziora Charzykowskiego.

Opodal drogi Chojnice – Bytów (DW 212) archeolodzy odkryli relikty wczesnośredniowiecznego osadnictwa z VIII- X wieku. W pobliżu – na Górze Zamkowej – od pierwszej połowy XIV stulecia znajdowała się murowana strażnica zwana Zamkiem Chojnickim (w samych Chojnicach, bardzo dobrze ufortyfikowanym mieście, zamku nie było). Na zamku rezydował wraz ze swą świtą niższej rangi urzędnik krzyżacki zwany fischmeistrem, czyli mistrzem rybackim, co świadczy o korzyściach płynących z rybołówstwa w toni Jeziora Charzykowskiego.

Warownia była ostatnim bastionem krzyżackim, który padł w wojnie trzynastoletniej zdobyty przez królewskie wojska Kazimierza Jagiellończyka we wrześniu 1466 roku. Na mocy II pokoju toruńskiego całe Pomorze Gdańskie znalazło się w granicach Polski, a zatem także Zamek Chojnicki.

Ten trafił ponownie w ręce krzyżackie (dokładniej wojsk zaciężnych) w roku 1520, gdy próbowano zająć Pomorze. Polacy odbili zamek jeszcze tego samego roku. W ruinę zamienił się prawdopodobnie podczas potopu szwedzkiego. Obecnie nie ma po nim śladu.

* Powiat chojnicki to obecnie województwo pomorskie, ale to także nasz szeroko rozumiany region Kujaw i Pomorza, zwłaszcza z przyrodniczego punktu widzenia (teren Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu), ale także historycznego – do reformy administracyjnej Polski w roku 1998 powiat chojnicki należał do województwa bydgoskiego.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Góry, nasze góry. Mamy takie na Kujawach i Pomorzu, i można się nimi zachwycać - Gazeta Pomorska