Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło wczoraj późnym wieczorem na ul. 3 Maja. Jeden z kierowców zauważył, że jadący przed nim pojazd wykonuje dziwne manewry.
Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło wczoraj późnym wieczorem na ul. 3 Maja. Jeden z kierowców zauważył, że jadący przed nim pojazd wykonuje dziwne manewry.
– Samochód groźnie zataczał się w prawo i lewo – relacjonuje Przemysław Słomski z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy. – Jadący za autem kierowca uznał, że prowadzący samochód jest pijany. Wyprzedził go, zajechał mu drogę i zablokował.
Podbiegł do tamtego auta i wyciągnął ze stacyjki kluczyki. Wezwał policję i pogotowie. Okazało się, że kierowca nie był pijany, ale był cukrzykiem i miał zapaść. Odwieziono go do szpitala, zaopiekowała się nim rodzina.