https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gnębią bydgoskich działkowców opłatami!

Michał SItarek
Właściciele działek z rejonu Zalewu Koronowskiego to głównie bydgoszczanie. Burmistrz Koronowa uważa, że ich altany stoją na terenie miasta i żąda dodatkowych podatków... do pięciu lat wstecz.

Właściciele działek z rejonu Zalewu Koronowskiego to głównie bydgoszczanie. Burmistrz Koronowa uważa, że ich altany stoją na terenie miasta i żąda dodatkowych podatków... do pięciu lat wstecz.

Naliczony podatek za kilka lat wstecz przyprawia wielu działkowców o ból głowy. - Nie godzę się na traktowanie nas jak dojną krowę, bo dostaliśmy zgodę na budowę altan do 35 metrów - mówi pan Krzysztof, właściciel altany w Lipkuszu. - Jeszcze kilka lat temu urzędował we wsi sołtys, a teraz chce się nam wmówić, że działkę zbudowaliśmy w mieście i powinniśmy trzymać się 25 metrów kwadratowych, a w innym przypadku płacić. To chore. Za to, że nie zgłosiłem altany, podatek ma być naliczony za 5 lat wstecz. Wyszło go blisko 2 tysiące złotych.

<!** reklama>

Na działkach wrze już od 2011 roku, gdy gmina rozpoczęła przygotowania do ściągania opłat od działkowców.

Przekreślone zezwolenia

Burmistrz naliczaniem podatku przekreśla wcześniej wydane pozwolenia z początku lat 80. - argumentuje Zdzisław Tylicki, reprezentujący Kolegium Prezesów Ogrodów Działkowych nad Zalewem Koronowskim. - Wojewódzki Zarząd Rozbudowy Miast i Osiedli Wiejskich, Wojewódzkie Biuro Planowania Przestrzennego i Głównego Architekta Województwa z upoważnienia wojewody dały nam zielone światło na budowę domków do 35 metrów. Nie było wówczas ani słowa, że z tą zgodą należy liczyć się z dodatkowymi opłatami. A teraz burmistrz chce się opierać wyłącznie na ustawie o opłatach i podatkach lokalnych z lat 90. Gdyby ludzie o tym wiedzieli, budowaliby na pewno mniejsze domki. Dlatego wielu działkowców odwołuje się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Kolejny krok to kierowanie spraw do sądu.

Ustawa ważniejsza

Zdaniem burmistrza Koronowo Stanisław Gliszczyńskiego obowiązek podatkowy, wynikający z ustawy, nie podlega dyskusji. - Szanuję to, że przepisy dopuszczały budowę altan do 35 metrów. Ustawa jasno precyzuje, że w miastach, jeśli przekraczają one 25 metrów, powstaje obowiązek podatkowy. Te tereny od końca XIX wieku są w granicach miasta. Zastosowaliśmy też abolicję dla osób, które złożą oświadczenia o nadmetrażu. Wówczas podatek płaciło się tylko za jeden rok wstecz. Problemem jest to, że prezesi nie poinformowali działkowców o ich obowiązkach. Nie zapraszano nas na walne zebrania.

Według działkowców to zmiana reguł w trakcie gry.

Komentarze 28

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Gnębią bydgoskich działkowców opłatami!
D
DZIAŁKOWIEC
jeśli ktoś ma jakieś uzasadnienie - podstawy prawne podane przez kolegium odwoławcze w postanowieniu o przyznaniu racji burmistrzowi to proszę podać bo też chcę się odwołać i łatwiej będzie odnieść się do ich argumentów
S
Srebrnica
Szkoda zdrowia i nerwów drodzy Działkowicze. Wybraliście sobie pana premiera z PO, to Was Obroni przed pazernymi koronowskimi Samorządowcami. Wiosną rusza Tuskobus w Polskę, wystarczy już teraz zaprosić go nad piękny Zalew Koronowski i PO sprawie. Przyjedzie pan premier i obieca wam nad Zalewem wymarzoną "Zieloną Wyspę".
l
leon
W Bydgoszczy opłatami, wszelkimi podwyżkami gnębi się mieszkańców wszystkich nie tylko działkowiczów bo mamy po ..............wielką dziurę !
F
Fordon
Co do brudu masz rację, co do działkowiczów to niektórzy są tacy jak piszesz kupił taki działkę w Pieczyskach i teraz takiemu wszystko przeszkadza śmieci najlepiej podrzucić do sąsiada albo na ulicę. Czas aby włodarze Koronowa wzięli się ostro za tych co nie pozwalają na to aby Pieczyska tętniły życiem. A co dostępu do wody to jest prawo wodne które mówi że musi być udostępnione przejście wzdłuż brzegu minimum 1,5 metra i jeśli tekowego nie ma zgłosić na policję a oni powinni zainterweniować i zrobić z tym porządek.
d
działkowiec
Samorządowe Kolegium Odwoławcze przyznaje rację Burmistrzowi,chyba dlatego,że wie o tym,że decyzja Urzędu Wojewódzkiego wydana w 1984r o zatwierdzeniu planu realizacyjnego wraz z informacją o terenie pozwalająca na zabudową altan do 35m była błędem,ponieważ już wtedy podobno Pieczyska należały do Koronowa.Gdyby teraz przyznano nam rację to teraz koszty musiałby ponosić Urząd Wojewódzki.Nie rozumiemy tylko dlaczego działkowicze mają ponosić koszty za błędy UW w Bydgoszczy oraz Urzędu Miasta i Gminy w Koronowie,który nie odwołał się od tej decyzji z 1984r.Podobno w kraju praworządnym a takim jest nasz kraj prawo nie działa wstecz.Większość z działkowców to emeryci,których nie stać na dodatkowe opłaty więc pozostaje Im sprzedaż działek,może o to właśnie chodzi,że nowobogaccy kupią za grosze bo na przebudowę altan emerytów też nie stać.
d
działkowiec
Już wiadomo, że skorzystali na tym ci co mieli duże chaty i już dawno mieli obowiązek płacić podatek.Wystarczyło, że w zębach szybko zanieśli i objęła ich abolicja.
d
działkowiec
Dla uspokojenia sprawy mogą na was wysłać harcerzy pod wodzą Przewodniczącego Rady Miasta.Straciłem zaufanie dla takiej samorządności i demokracji.Tu etyką urzędnika jest chamstwo.
Radni leniwi na to pozwalają.
d
działkowiec
Bydgoszczanie w Pieczyskach to przy każdej okazji powinni faceta wygwizdywać.Zresztą nie tylko jego, pozostałych samorządowców również.Białoruś zdąża nad Zalew.
d
działkowiec
Niedługo poznamy jakiej klasy fachowcy, prawnicy pracują w Samorządowych Kolegiach Odwoławczych.Za co dostają wypłaty z naszych podatków i kogo będą bronić.
d
działkowiec z Koronowa
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że na abolicji skorzystali ci co mieli duży nadmetraż powyżej 35m kw.i w zębach jako pierwsi dostarczyli kwity do Urzędu.
Ci co mają altany do 35 m kw. dostali naliczenie za 5 lat do tyłu bez ulgi.To typowy przykład arogancji władzy, bezduszności. Zapomnienia o bliźnim, starym człowieku. Świństwo!!!
d
działkowiec z Koronowa
Miejskie działki to ma p.Burmistrz w Koronowie np przy Pomianowskiego.Bez kominów, kanalizacji, bez szamb, bez łazienek z jedną centralną ubikacją w całym ogrodzie.No i ze szpetnymi domkami do 25 m kw.Do takich działek można dojść pieszo i na noc wrócić do domu.Czy takie chciałby mieć nad Zalewem.Łupienie działkowców jest podobne do ściągania haraczu z kierowców poprzez fotoradary.W ubiegłym roku w tej gminie obniżono podatek gruntowy rolnikom.Teraz uzupełnią go działkowcy.
d
działkowiec z Koronowa
Miejskie działki to Burmistrz ma w Koronowie przy ul Pomianowskiego i Szosie Kotom. Bez kanalizacji, szamb, z jedną ubikacją na cały ogród, z hodowlą królików,kur, z obskurnymi domkami. Wygląda na to, że marzą mu się takie nad Zalewem.Takie wyposażenie wyróżnia miejskie od podmiejskich.
b
blog
To bezwzględna zmiana reguł w trakcie gry. Dokładnie jak mówi były preze Tylicki. Jak dostawałem kwit z pozwoleniem na 35 metrów nie było mowy o podatku. Wprowadzono durną ustawę, która przeoczyła ten problem, a burmistrz to bezwzględnie wykorzystuje i to jest granda. "Express" powinien zapytać jaką stawkę podatku płaci burmistrz za swoją hacjende, a ile działkowiec za 35 metrowy drewniana altanę. Będzie jasne, że w tym temacie mamy do czynienia z wielka grandą
m
mieszkaniec
Grabią również działkowców z ROD Srebrnica mieszkańców Koronowa.Jak powstawał ogród kilka działek było dla koronowskich zakładów pracy.Trudno się z tym pogodzić, tym bardziej że wszyscy jesteśmy dzisiaj emerytami.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski