https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gminy nie dają się kryzysowi

Barbara Winowiecka
- W przyszłym roku w Buczku powstanie biogazownia. Koszt tej inwestycji wyniesie 26 mln złotych - informuje Mieczysław Pikuła, wójt gminy Jeżewo.

- W przyszłym roku w Buczku powstanie biogazownia. Koszt tej inwestycji wyniesie 26 mln złotych - informuje Mieczysław Pikuła, wójt gminy Jeżewo.

<!** Image 2 alt="Image 114785" sub="Budowa węzła autostradowego w Warlubiu pozwoli gminie na stworzenie strefy ekonomicznej, co powinno stać się zachętą dla nowych inwestorów Fot. Marek Wojciekiewicz">O tym, jak ważna jest realizacja nowych inwestycji, wie każdy samorząd. Mile widziane jest nawet kilka nowych miejsc pracy. Czy w związku z kryzysem jest jednak łatwo o tego typu przedsięwzięcia?

- Na razie rozwój gospodarczy naszej gminy utrzymuje się na stałym poziomie - mówi Mieczysław Pikuła. - Jeszcze w tym roku firma Aufwind Schmack rozpocznie w Buczku budowę biogazowni. Surowcem do produkcji gazu i energii elektrycznej będą odpady poubojowe oraz gnojowica, która pochodzić będzie z fermy trzody chlewnej w Krąplewicach.

Surowiec dostarczany będzie specjalnym rurociągiem, łączącym fermę z biogazownią. Będzie to mniej uciążliwe niż do tej pory, kiedy to gnojowica wylewana jest na pobliskie pola, stając się źródłem mało przyjemnego zapachu.

<!** reklama>- Firma zapowiedziała też, że wyremontuje około 1,5-kilometrowy odcinek drogi łączącej wieś Pólko z Buczkiem - dodaje wójt. - Biogazownia ruszy w przyszłym roku. Wytwarzany gaz będzie zamieniany na prąd, który odbierać będzie Zakład Energetyczny Enea. Pracę znajdzie tu sześć osób.

W gminie Jeżewo powstanie również kolejna firma.

- Przedsiębiorca z Grudziądza wykupił niedawno od firmy „Borowiak” dużą halę z zapleczem. Zamierza rozpocząć produkcję sprzętów dla placów zabaw, które będzie eksportował do Holandii i Hiszpanii. Docelowo chce zatrudnić dwanaście osób - mówi wójt.

Gminy z powiatu świeckiego odczuwają jednak ostatnio wzrost bezrobocia. W całym powiecie zarejestrowane jest około 6300 bezrobotnych. Wśród gmin wiejskich największą liczbą osób bez pracy, może „pochwalić się” gmina Warlubie. Stałego zajęcia nie ma tu około 590 osób.

- Sporo z nich po prostu nie chce pracować. Są to głównie mieszkańcy terenów po byłych PGR-ach - wyjaśnia Krzysztof Michalak, wójt gminy Warlubie. - Ci ludzi przyzwyczaili się do zasiłków i od wielu lat utrzymują się w taki sposób.

Polepszyć warunki ma budowa zjazdu z autostrady A1, który ma być gotowy w przyszłym roku.

- Umożliwi to nam stworzenie parku przemysłowego, w którym powstaną głównie firmy usługowe, przeładunkowe oraz magazynowe. Już pojawili się pierwsi inwestorzy - mówi Krzysztof Michalak.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski