Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gimnazjalna pestka

Dominika Kucharska
Wczoraj gimnazjaliści poznali rezultaty swojego kwietniowego egzaminu. Od liczby zgromadzonych punktów będzie zależało, czy dostaną się do wymarzonej szkoły.

Wczoraj gimnazjaliści poznali rezultaty swojego kwietniowego egzaminu. Od liczby zgromadzonych punktów będzie zależało, czy dostaną się do wymarzonej szkoły.

<!** Image 3 align=none alt="Image 191526" sub="W tabeli podajemy procentowe wyniki w zaokrągleniu">- Wyniki są rewelacyjne. Nasi uczniowie świetnie sobie poradzili - mówi Marzena Mirowska, dyrektorka Gimnazjum nr 2 w Bydgoszczy. - Mamy kilka prawdziwych perełek. Na ich zaświadczeniach przy wszystkich przedmiotach widnieje blisko 100 procent - wtóruje Eugeniusz Sobieraj, dyrektor Gimnazjum nr 22. Słowa pochwały należą się tym bardziej że gimnazjaliści po raz pierwszy musieli zmierzyć się z nową formułą egzaminu.

<!** reklama>Każdy zdający miał do rozwiązania minimum 5 arkuszy testowych - 2 humanistyczne, 2 matematyczno-przyrodnicze oraz test z wybranego języka obcego. Osoby, które w gimnazjum uczyły się tego samego języka obcego, co w podstawówce, musiały dodatkowo przystąpić do testu rozszerzonego.

Z polskiego poszło najlepiej

O rezultaty kwietniowych zmagań pytaliśmy wczoraj dyrektorów bydgoskich szkół. Nie wszystkich zastaliśmy, jednak wyniki, które udało nam się poznać są budujące (procentowe wyniki w zaokrągleniu prezentujemy w tabeli powyżej).

Zestawiając je z wynikami w skali kraju, Bydgoszcz wypada bardzo dobrze. W całej Polsce średnia z części z języka polskiego wyniosła 65 procent. Z arkusza sprawdzającego wiedzę z historii i WOS-u uczniowie gromadzili średnio 61 procent punktów. Najprostsze okazało się zadanie, wymagające prostej analizy tekstu i wykorzystania informacji. Problemem okazało się natomiast wnioskowanie.

Gorzej od humanistycznych wypadają przedmioty ścisłe. Z części matematycznej średnia to 47 procent możliwych do zdobycia punktów. Tu kłopotliwe okazało się, między innymi, wykonywanie działań na potęgach. Natomiast rozwiązujący arkusz z przedmiotów przyrodniczych - biologii, chemii, fizyki i geografii, w skali kraju otrzymywali średnio 50 procent.

Prawie identycznie prezentują się średnie wyniki, uzyskane przez uczniów w województwie kujawsko-pomorskim. Dużym zaskoczeniem nie jest też fakt, że lepiej od gimnazjów rejonowych wypadły te działające się przy liceach.

Trzeba również podkreślić, że ze względu na różnice w budowie egzaminu, nie ma sensu porównywanie tegorocznych wyników z uzyskanymi przez gimnazjalistów rok wcześniej. Apelują o to zarówno Centralna Komisja Egzaminacyjna, jak i nauczyciele.

A wyścig już rozpoczęty

Oczekiwanie na wyniki egzaminu nie zwolniło uczniów ze startu do wyścigu rekrutacyjnego. Na listach zapisów do szkół ponadgimnazjalnych gorączka trwa już od dawna. Teraz rozpocznie się wielkie liczenie.

Tu również obowiązują inne zasady. Maksymalna liczba punktów, jaką pochwalić się może kandydat na ucznia pierwszej klasy, wynosi 200. Wyniki z egzaminu stanowią połowę tej sumy. Druga setka to oceny na świadectwie z wybranych przedmiotów. Każdej z nich przypisana jest odpowiednia waga, np. ocena celująca to 16 pkt. Wynik ucznia podnoszą także dodatkowe osiągnięcia.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!