Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdzie woda czysta i trawa zielona...

Krzysztof Błażejewski
Krzysztof Błażejewski
Krzysztof Błażejewski
Krzysztof Błażejewski
Właściwie to można było się tego spodziewać, a nawet być pewnym.

Jako były pracownik Zakładów Chemicznych w Bydgoszczy i przez to - siłą rzeczy - obserwator zakładowej codzienności w postaci codziennego wypływu ścieków w innym kolorze i o innym zapachu oraz niemiłosiernego dymienia przez kominy nie miałem przez wszystkie późniejsze lata ani grama zaufania do walorów środowiska na terenie wokół fabryki.

Wprost przeciwnie, uważałem je za stracone na długo, może nawet na dziesięciolecia.

Ze zgrozą obserwowałem przez lata, a widuję nawet do dziś, grzybiarzy i zbieraczy runa leśnego, zapuszczających się w leśne ostępy na tereny pod Łęgnowem. Mnie żadna siła nie skusiłaby do tego.

Ja miałem i mam nadal wybór. Co jednak w tej sytuacji mieli mówić i myśleć mieszkańcy okolicznych terenów? Zamykać oczy i liczyć, że jakoś to będzie, albo uciekać i zmieniać miejsce zamieszkania? Nie sądzę, by wielu było takich, których stać było na to drugie rozwiązanie.

Ta patowa właściwie sytuacja trwa i trwać będzie jeszcze długo. Tak naprawdę to dopiero jesteśmy na wstępnym etapie rozpoznania tego, co po Zachemie w ziemi, wodzie i powietrzu pozostało i co to dla osób przebywających na stałe w tym rejonie znaczy.

W czasach PRL-u, kiedy Zachem pracował pełną parą, pojawiło się hasło „Gdzie woda czysta i trawa zielona”, które miało być przykrywką dla traktowania przyrody jako śmietniska. Czysta woda, bujna trawa miały być dowodem na to, że władza o środowisko dba.

A po cichu działo się inaczej. Teraz, niestety, przyjdzie nam spłacać rachunki za tamten czas.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!