Sprzedaż alkoholu w Polsce
Jak wynika z danych, w 2021 roku na jednego Polaka przypadało spożycie niemal dziesięciu litrów stuprocentowego alkoholu. To wynik aż trzykrotnie większy niż pod koniec XX wieku.
Dużą część tej liczby stanowią tak zwane "małpki", czyli buteleczki z wysokoprocentowym alkoholem o pojemności mniejszej niż trzysta mililitrów - przeważnie sto i dwieście mililitrów. Tych, według różnych danych, sprzedaje się w Polsce nawet trzy miliony dziennie.
Co trzecia z nich natomiast ma trafiać w ręce klientów już w godzinach porannych.
W których polskich miastach spożywa się ich najwięcej?
Gdzie w Polsce spożywa się najwięcej "małpek"?
Ministerstwo Finansów opublikowało raport przedstawiający udział jednostek samorządu terytorialnego w opłacie od napojów alkoholowych o ilości nominalnej nieprzekraczającej trzystu mililitrów za okres od 1 stycznia 2022 roku do 30 września 2022 roku.
Sprawdziliśmy, jak wyglądało w tym okresie statystycznie spożycie "małpek" w dziesięciu największych miastach w Polsce.

Do łatwiejszych rachunków wzięliśmy pod uwagę podatek od butelek o pojemności 200 ml. Przyjęliśmy, że wynosi on 2 złote. Oznacza to, że średnia liczba małpek spożywana przez jednego mieszkańca miasta to iloraz wpływów z tytułu podatku i liczby mieszkańców poszczególnych miast, a następnie kwoty podatku odpowiadającej jednej "małpce".
W aż pięciu z dziesięciu miast, które badaliśmy, ostateczny wynik wskazuje na ponad sześć buteleczek na jednego mieszkańca w badanym okresie. Najwięcej, bo około 6,82 butelki sprzedaje się w Poznaniu, kolejne miejsca w tej klasyfikacji zajmują Gdańsk, Warszawa, Wrocław i Lublin.
W trzech miastach liczba "małpek" przypadających na mieszkańca wynosi nieco powyżej pięciu butelek. Są to Białystok, Szczecin i Łódź.
Najlepiej - to znaczy z najniższą sprzedażą - z pierwszej dziesiątki najbardziej zaludnionych miast w Polsce prezentują się z kolei Bydgoszcz i Kraków. W tych miastach sprzedano odpowiednio 4,63 i 4,49 "małpki" na osobę.

mm