W tym roku nie ruszymy tłumnie na narty. W Polsce, na razie, możliwa jest jazda na nartach, ale bez noclegów. W większości krajów Europy stoki są zamknięte co najmniej do połowy grudnia. Szusować można jedynie w Szwajcarii i na Ukrainie. Tegoroczny sezon narciarski będzie różnił się od tych, które dobrze znamy z poprzednich lat. Europa zmaga się ze szczytem pandemii koronawirusa, kolejne państwa wprowadzają mniej lub bardziej drastyczne obostrzenia. Oznacza to, że nie wszędzie stoki narciarskie będą czynne. Eksperci rankomat.pl sprawdzili, gdzie można zaplanować urlop na nartach. Zobaczcie szczegóły na kolejnych slajdach.