Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Franz Astoria przegrała w Łowiczu z Księżakiem 71:81

tadeusz nadolski
Nie udało się bydgoskim koszykarzom wczoraj awansować do finału play off II ligi (grupa A). W rywalizacji do dwóch zwycięstw remisują z Księżakiem 1-1.

Nie udało się bydgoskim koszykarzom wczoraj awansować do finału play off II ligi (grupa A). W rywalizacji do dwóch zwycięstw remisują z Księżakiem 1-1.

W minioną sobotę w Bydgoszczy w pierwszym pojedynku półfinałowym lepsi (85:73) byli podopieczni Jarosława Zawadki. Zarówno trener, jak i cała drużyna zapowiadali, że w środę chcą wygrać i to zwycięstwo zadedykować swojemu koledze, Adamowi Szopińskiemu, który - jak już informowaliśmy - w niedzielę przeszedł operację usunięcia krwiaka i znajduje się w stanie śpiączki farmakologicznej. <!** reklama>

Bydgoszczanie mogli czuć się finalistami do połowy czwartej kwarty. Niestety, końcówka należała do gospodarzy.

Miejsce Adama Szopińskiego w wyjściowej piątce, podobnie jak w sobotę, zajął Adrian Barszczyk. Od pierwszych minut spotkania zarysowała się niewielka przewaga gości. Bardzo dobrze w mecz wszedł Sebastian Laydych, który w ciągu 10 minut gry zdobył 11 punktów (5/6 z gry). Od początku drugiej odsłony trwała walka kosz za kosz. W połowie tej części cenne punkty zdobyli zmiennicy, którzy pojawili się na boisku. Po trafieniach Przemysława Gierszewskiego, Wojciecha Pagacza i Patryka Rąpalskiego bylo już 33:27 dla „Asty”. Podobny przebieg miała trzecia kwarta, w której cały czas stroną dominującą byli bydgoszczanie.

Jeszcze w 32 min na świetlnej tablicy był korzystny dla nich wynik 62:55. Wówczas jednak świetną serią popisał się filigranowy rozgrywający Księżaka, najlepszy strzelec tej drużyny Bartosz Włuczyński. Najpierw trafił dwie „trójki”, potem kolejne rzuty wolne (w sumie 6) - w tym za faul niesportowy Sebastiana Laydych. Łowiczanie w 37 min objęli prowadzenie 71:67 i to oni cieszyli się z końcowego sukcesu.

W zespole Franz Astorii słaba była skuteczność rzutów za 3 pkt - 2/13 (Księżak 8/26). Bydgoszczanom nie pomogła większa liczba zbiórek (45-21), ale z kolei popełnili więcej strat (16-9).

Trzeci decydujący mecz rozegrany zostanie w sobotę w hali przy ul. Waryńskiego.

W drugim półfinale doszło do sensacji. AZS Politechnika Poznańska po raz drugi pokonała zdecydowanego faworyta, Open Florentynę Pleszew, i w walce o awans do I ligi zmierzy się z Franz Astorią lub Księżakiem Łowicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!