W środowy wieczór, 9 stycznia, o godz. 19.00 Filharmonia Pomorska zaprasza na koncert z cyklu „Muzyka różnych kultur”. Bohaterką spotkania będzie Ana Maria Amahi & Compaňia Flamenca.
<!** Image 2 align=right alt="Image 72363" sub="Ana Maria Amahi / Fot. Filharmonia Pomorska">Zdefiniowanie flamenco wcale nie jest łatwe, chociaż wydaje się, że nie ma nic prostszego nad stwierdzenie, iż jest to twórczość Cyganów z Andaluzji, zawierająca się w trzech słowach: śpiew, taniec, gitara. Tymczasem flamenco, jak twierdzą znawcy, to dzisiaj 40 różnych stylów od siguiriya, po fandangos. Mowa o muzyce, a przecież flamenco to coś znacznie więcej: zjawisko kulturowe, niosące pewien kipiący emocjami, styl życia. Życia z pasją, intensywnego, bywa, że na krawędzi. Czy można wyobrazić sobie wdzięczniejszy temat do zilustrowania za pomocą słowa i gestu sprzężonego muzyką?
Nic dziwnego, że - pomimo mód i koniunktur - flamenco, obarczone kilkusetletnią historią, jest ciągle obecne w kulturze i to daleko poza Starym Kontynentem. Więcej, jest zjawiskiem żywym, które reaguje na współczesny świat zewnętrzny. Zmienia się i ewoluuje czerpiąc z jazzu czy rocka, esencją flamenco pozostaje jednak ekspresja, z jaką opowiada o ludzkich namiętnościach. I wszystko jedno czy na wielkich salach pod kandelabrami, czy na małych scenach w turystycznych tablaos, wszędzie flamenco ze swoim charakterystycznym lamentem w śpiewie, zawodzeniem gitary i przytupem w tańcu wprowadza widzów w ekstatyczne stany.
<!** reklama>Dzięki koncertowi w filharmonii mamy szansę, by podobne przeżycie stało się naszym udziałem. Na scenie wystąpi znana tancerka Ana Maria Amahi z towarzyszącą jej kompanią.
- Artystka mieszka w Berlinie, gdzie jest bardzo prężny ruch flamenco - podkreśla Sławomir Dolata, muzyk flamenco i organizator festiwalu „Duende”.
Ten boom datuje się na czasy wzmożonej emigracji hiszpańskiej, czego jednym z efektów było „rozlanie się” flamenco na całą Europę. - W samych Niemczech - dodaje Dolata - zaowocowało to powstaniem bardzo wielu szkół flamenco.
Ana Maria Amahi prowadzi jedną z takich szkół, co ciekawe, razem z Polką Martą Łepkowską. Jest jednak Amahi przede wszystkim artystką o światowym formacie, występuje na największych scenach i zapraszana jest dla uświetnienia takich uroczystości, jak np. przyznanie Nagrody Pokojowej Javiero Solanie. A teraz wystąpi dla bydgoszczan, a wraz z nią Compañia Flamenca w składzie: Salvador Vega Carrasco-Rubin de la Ana (śpiew i gitara), Carlos Hamann (gitara) i Alfonso Román (perkusja).
