W Berlinie doszło do spotkania kanclerz Angeli Merkel z premierem Włoch Mario Draghim. Rozmowy toczyły się nie tylko wokół stosunków pomiędzy oboma krajami, ale także... piłki nożnej.
- Nawet w kwestii futbolu panuje zgoda, bo oboje uważamy, że pan Gosens z Atalanty to dobry piłkarz - zażartowała Merkel. W ostatnich dniach dużo mówi się o ewentualnym przeniesieniu finału Euro 2020 z Londynu do innego miasta, ze względu na rosnącą liczbę zakażeń koronawirusem w stolicy Anglii.
Draghi chciałby, aby decydujące spotkanie odbyło się w Rzymie. - Czuję się zobowiązany, aby zapewnić, że finał Euro 2020 nie odbędzie się w kraju, w którym ryzyko infekcji jest bardzo wysokie. Dziękuję wszystkim, spokojnego wieczoru - stwierdził premier Włoch.
Pomysł przeniesienia finału Euro z Londynu do innego miasta nie jest nowy. W ubiegłym tygodniu informowała o tym brytyjska prasa. Powodem nie była jednak rosnąca liczba osób zakażonych, tylko restrykcyjne przepisy związane z pandemią COVID-19, których Anglicy nie chcą poluzować.
