Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Film Agnieszki Holland kandyduje do Oscara

Katarzyna Kabacińska
Od jutra, 6 stycznia, na ekrany polskich kin trafi film „W ciemności”, wyreżyserowany przez Agnieszkę Holland.

Od jutra, 6 stycznia, na ekrany polskich kin trafi film „W ciemności”, wyreżyserowany przez Agnieszkę Holland.

<!** Image 2 align=none alt="Image 183573" >

„Oto mamy być może najciekawszy, najbardziej prawdziwy film o Holokauście” - tak dzieło Agnieszki Holland pt. „W ciemności” miał podsumować Juliusz Machulski. Podczas gdy odtwórca głównej roli, Robert Więckiewicz, w wywiadzie dla New York Timesa powiedział, że to „film o tajemnicy ludzkiego serca”.<!** reklama>

I w tych - pozornie różnych - opiniach zdaje się tkwić siła filmu Agnieszki Holland. Filmu dotykającego problematyki Holokaustu w sposób nieoczywisty, daleki od patosu i kreowania świata w kategoriach czarno-białych: pokazując Żydów jako budzące litość ofiary, a ocalających ich ludzi przedstawiając w roli bohaterów, którzy „się kulom nie kłaniali”...

Pierwszoplanową postacią filmu „W ciemności” jest lwowiak - Leopold Socha, który pomagał wprawdzie uciekinierom z getta, ale daleko mu do kryształowego obrazu, z jakim zżyliśmy się, poznając kolejnych odznaczonych medalem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata. Bohaterem filmu Holland jest bowiem drobny cwaniaczek, rzezimieszek, który nie waha się oskubać bliźniego dla poratowania siebie samego. W myśl tej filozofii życiowej jest skłonny pomóc Żydom ukryć się i przetrwać w kanałach, ale przecież nie za darmo! Tą, jak każdą inną, transakcją rządzi pieniądz - rozumuje, ale najwyraźniej nie zna tajemnicy swego serca, jak to pięknie ujął Więckiewicz. Nie wie, że jest lepszy, niż sam by przypuszczał i drzemią w nim pokłady heroizmu, o które nigdy by się nie podejrzewał. W ciemnych dusznych kanałach, gdzie nic nie jest proste, przemiana Sochy następuje po prostu - są granice, po przekroczeniu których człowiek musi być człowiekiem.

„W tym dramacie jest więcej ironii i warstw znaczeniowych niż w innych obrazach o podobnej tematyce (...) Holland i operatorka Joanna Dylewska z sukcesem kreują duszny, przerażający podziemny świat (...) Kluczowy dylemat i niuanse przemiany Sochy z oportunisty w jednoosobową grupę wsparcia są wiarygodne, w czym niemałą zasługę ma genialna kreacja Więckiewicza” - pisze „The Hollywood Reporter”, jakby przewidując, że Joanna Dylewska wyjedzie z bydgoskiego Plus Camerimage ze Złotą Żabą.

Poza wszystkim, krytycy jednym, za to międzynarodowym, głosem wieszczą, że „W ciemności” Agnieszki Holland zawalczy o Oscara, bo kandyduje do nagrody prestiżowej statuetki w kategorii filmu nieanglojęzycznego. Nie po raz pierwszy byłby to triumf historii z życia wziętej, wszak reżyserka sięgnęła do lektury „W kanałach Lwowa” Roberta Marshalla oraz do wspomnień jednej z ocalonych, Krystyny Chiger, opisanych w książce pt. „Dziewczynka w zielonym sweterku”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!