Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fikołek do lamusa?

Hanna Walenczykowska
Hanna Walenczykowska
Ministerstwo sportu realizuje swój projekt „Stop zwolnieniom z WF” - na zdjęciu ubiegłoroczna gala
Ministerstwo sportu realizuje swój projekt „Stop zwolnieniom z WF” - na zdjęciu ubiegłoroczna gala
Minister edukacji nie chce ocen z wychowania fizycznego, plastyki i muzyki. Zmiany mają być wprowadzone od września.

Joanna Kluzik-Rostkowska, minister edukacji, zamierza wprowadzić kilka zmian.
[break]
- Lekcje WF-u nie są po to, by oceniać sprawność fizyczną, ale żeby się dobrze przy tym bawić - stwierdziła Joanna Kluzik-Rostkowska.

- Wysiłek fizyczny jest bardzo ważnym elementem rozwoju w ogóle. To element w edukacji często niedoceniany. WF nie jest drugorzędnym przedmiotem. Jeśli spojrzymy na rozwój dziecka, jest bardzo ważny.

Joanna Kluzik-Rostkowska swoją decyzję uzasadniała tym, że nie wszyscy uczniowie radzą sobie z ćwiczeniami i złe oceny z WF obniżają im średnią ze wszystkich przedmiotów. Dlatego też minister edukacji proponuje wprowadzenie oceny opisowej, która pokazałby uczniowi, co robi dobrze, a co źle.

- Znamy sytuacje, że dziecko ze wszystkich przedmiotów ma szóstki, a z WF tróję, więc sami rodzice proszą o zwolnienie z lekcji, żeby słabsza ocena nie psuła mu średniej. Nie jest winą dziecka, że fikołki robi wolniej albo gorzej. Dlatego tak przygotowujemy to rozporządzenie, żeby doceniany był wysiłek, chęci, a nie sposób zrobienia tego fikołka. To mają być zajęcia, do których dzieci przystępują chętnie. To nie mają być lekcje, eliminujące fizycznie słabszych - mówiła minister Joanna Kluzik-Rostkowska podczas briefingu, zorganizowanego w ramach krakowskich targów EXPO.

Rozporządzenia, o którym wspomniała minister edukacji, jeszcze nie ma.
- Na razie, zgodnie z zapowiedziami minister Joanny Kluzik-Rostkowskiej, od nowego roku szkolnego przy wystawianiu ocen brane będą pod uwagę indywidualne predyspozycje uczniów - wyjaśnia Marta Stachowiak, doradca prezydenta Bydgoszczy. - Zresztą pani minister w planach idzie o krok dalej i uważa, że tego typu rozwiązanie powinno być stosowane także w przypadku muzyki i plastyki. Biorąc pod uwagę, że wszystkie te przedmioty powiązane są z indywidualnymi zdolnościami uczniów, wprowadzenie łagodniejszej formy oceniania będzie mieć z pewnością wielu zwolenników, nie tylko wśród uczniów.

Co o takim rozwiązaniu myśli były bydgoski lekkoatleta, trener, obecnie znany działacz sportowy - Krzysztof Wolsztyński?

- Jest nacisk rodziców na to, by dzieci się nie musiały ruszać. Muszą to robić, żeby się rozwijać, także intelektualnie. Oceny jednak dopingują, a lekcje wychowania fizycznego można ustawić pod możliwości najsłabszych uczniów. Nie mówimy tu przecież o konieczności uzyskiwania znaczących sportowych wyników. Poza tym nauczyciele już dziś oceniają uczniów, biorąc pod uwagę ich uzdolnienia - dodaje Wolsztyński.

Warto przypomnieć, że Ministerstwo Sportu i Turystyki prowadzi swoją akcję „Stop zwolnieniom z WF”.

- Chciałabym, żeby dyrektorzy i nauczyciele sięgali po nasze narzędzia, by rozmawiali z dziećmi, pytali je, co chcą robić na lekcjach WF. Mogą liczyć na naszą pomoc - oświadczyła Joanna Mucha, była minister sportu i turystyki podczas konferencji prasowej poświęconej akcji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!