Weekend w Bydgoszczy należał do smakoszy. Aromaty, kolory i wyraziste smaki - to wszystko łączy w sobie kuchnia azjatycka. Co konkretnie było serwowane? Np. gruzińskie pierożki chinkali, wypełnione mięsnym farszem i bulionem, były też gruzińskie wypieki i desery. Jeśli smaki Azji, to nie może zabraknąć kuchni wietnamskiej: zupy pho, bułeczek banh bao z fasolą zawiniętych w liść bananowca, warzywnej freshrollsy. Kuchnia koreańska to m.in. aromatyczny kurczak, soczysta wołowina, świeżo siekane warzywa i przyprawy. Nie zabrakło też kuchni indyjskiej i chrupiących samos. Było też coś dla łasuchów, czyli desery.
Dariusz Bloch