Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ewelina Krzywicka: - Z nami, kobietami, czasami jest pod górkę

Marek Fabiszewski
Marek Fabiszewski
Przyjmująca Pałacu Ewelina Krzywicka (z nr 8) z koleżankami z zespołu.
Przyjmująca Pałacu Ewelina Krzywicka (z nr 8) z koleżankami z zespołu. Filip Kowalkowski
24-letnia przyjmująca Ewelina Krzywicka zagrała we wszystkich meczach Pałacu w tym sezonie (12. miejsce). Średnia w rundzie zasadniczej (26 meczów) - 12,6 punktu i 0,5 asowej zagrywki.

Jak oceniasz zakończony sezon Orlen Ligi i grę Pałacu?

Tak jak pan prezes powiedział, ta pierwsza runda w naszym wykonaniu była, można powiedzieć, rewelacyjna. Myślę, że przed sezonem mało kto postawiłby na to, że pałacanki będą tak dobrze się prezentowały na tle tych nawet najmocniejszych drużyn w Polsce. Ta druga runda, powiedzmy szczerze, nie wyszła nam. Nie wiem dlaczego, może pojawiło się już zmęczenie? Ale wiemy nad czym powinnyśmy popracować. Mam nadzieję, że cała drużyna, że ten klub będą pięły się teraz w górę.

Dla ciebie indywidualnie ten sezon też miał dwa oblicza, ale został zwieńczony powołaniem do reprezentacji Polski...

Tak jak zespół, ja też w pierwszej rundzie wyglądałam dobrze. Były wyniki, fajnie nam się grało. W drugiej mogłam zrobić więcej, bardziej pomóc drużynie. Wiem co muszę zmienić w swojej grze, wiem czego mi jeszcze brakuje, więc pozostaje mi tylko ciężko pracować. Mam nadzieję, że uda mi się w końcu załapać do tej właściwej kadry reprezentacji, która już gra mecze o punkty.

Współpracę z klubem po dwu i pół roku kończy Adam Grabowski. Jak wam się układała ta współpraca?

Tak jak trener powiedział, było różnie, musiałyśmy być wyrozumiałe, ale to działało w dwie strony. Z nami, jak to z kobietami, nie pracuje się łatwo, więc wiemy, że czasami było pod górkę. Ale wyniki w pierwszej rundzie pokazywały, że ta współpraca fajnie się układała. Ja na pewno będę bardzo miło wspominać współpracę z trenerem Grabowskim. I życzę mu powodzenia w dalszej pracy.

W przyszłym sezonie z Orlen Ligi spadają już dwa zespoły, trzeci zagra w barażu. Tym samym presja na te drużyny z dołu tabeli będzie jeszcze większa. Dobrze byłoby tego stresu uniknąć.

Dokładnie. Na pewno nie będzie łatwo. Każdy mecz tak naprawdę będzie decydował o tym, czy zespół będzie walczył o utrzymanie, czy będzie od razu spadał. Wiemy, jak będą wyglądały realia tego przyszłego sezonu, na pewno trzeba będzie się mocno spiąć, żeby w każdym meczu zdobywać punkty.

A już mniej więcej wiecie, jak będzie kadrowo wyglądać zespół Pałacu w nowym sezonie, która z koleżanek odchodzi?

Na pewno coś tam jest już powiedziane, czy postanowione, ale żadnych konkretów jeszcze nie ma. Każda z nas rozmawia z klubem, stara się porozumieć. Mam nadzieję, że jak nie będzie taki sam zespół, to będzie jeszcze lepszy kadrowo i na pewno nie będziemy gorszym zespołem sportowo.

Jest nowy trener, Piotr Makowski…

Jest nowy trener, ale to jest mój pierwszy trener, z którym miałam okazję pracować. Już od czwartej klasy szkoły podstawowej. Wspominam go bardzo dobrze z tamtego okresu. Myślę, że może być fajna współpraca, ciekawa relacja między zespołem a trenerem. Uważam, że to jest dobra droga, którą obrał klub.

Zapytam jeszcze o inną „rywalizację”, siostra - brat, w mediach społecznościowych. Kto lepiej w tym sezonie wypadł?

Myślę, że brat (Marcin, piłkarz Widzewa Łódź - przyp. Fa) idzie pewniej tą drogą, częściej niż ja, więc pozostawiam mu Twittera, a ja się skupię na boisku. Takie udzielanie się w mediach społecznościowych, to jest odprężenie się, odskocznia od codzienności, forma odreagowania. Wiemy, że sportowcy też są narażeni na ten hejt, ale my jesteśmy takim rodzeństwem, które patrzy na to z góry. Jakoś się tym nie przejmujemy, bardziej się wspieramy.

Wszystkie mecze Pałacu w Orlen Lidze

W sezonie zasadniczym (12. miejsce, 26 meczów, 26 punktów, 7 zwycięstw - 19 porażek, sety 39:61, małe punkty 2047:2227):
z Muszynianką - 1:3 (w) i 2:3 (d);

z Chemikiem Police - 1:3 (d) i 1:3 (w);

z PTPS Piła - 3:1 (w) i 3:0 (d);

z Atomem Trefl Sopot - 3:1 (w) i 1:3 (d);

z Legionovią - 3:0 (d) i 2:3 (w);

z Developresem Rzeszów - 2:3 (w) i 1:3 (d);

z KSZO Ostrowiec Św. - 3:0 (d) i 2:3 (w);

z ŁKS Łódź - 3:1 (w) i 0:3 (d);

z BKS Bielsko-Biała - 3:1 (d) i 1:3 (w);

z Budowlanymi Toruń - 1:3 (w) i 1:3 (d);

z Impelem Wrocław - 0:3 (d) i 2:3 (w);

z MKS Dąbrowa Górnicza - 0:3 (w) i 0:3 (d);

z Budowlanymi Łódź - 0:3 (d) i 0:3 (w).

W play-off o 11. miejsce:

z PTPS Piła - 1:3 (d) i 0:3 (w).

W Pucharze Polski (1/8 finału):

z MKS Dąbrowa Górnicza - 0:3 (w).

Trener: Adam Grabowski (asystent Sebastian Tylicki).

POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!