Euro 2020. Włochy w finale po dramatycznych rzutach karnych!

Włosi uchodzili za nieznacznego faworyta meczu. Na Euro wygrali dotąd wszystko, choć raz po dogrywce - z Austrią. Stracili ledwie dwie bramki. Hiszpania wbiła już dwóm przeciwnikom po pięć bramek (Słowacji oraz Chorwacji), lecz na próżno szukać powszechnych zachwytów nad jej grą. Fachowcy zwracają uwagę, że po opuszczeniu grupy wdała się w dwie dogrywki, a o wyeliminowaniu Szwajcarii zadecydowały dopiero rzuty karne.

To jednak Hiszpanie byli zdecydowanie lepszym i bardziej nastawionym na ofensywę zespołem. Okazję mieli już w 12. minucie spotkania. Podanie minęło włoskich obrońców, ale grający dziś w roli napastnika Oyarzabal źle sobie przyjął piłkę. Mógł mieć przed sobą tylko Donnarummę, ale nawet nie oddał strzału.

Okazję na wyjście na prowadzenie mieli w 21. minucie Włosi. Prostopadła piłka do Emersona, wybiegł do niego Simon, ale nie zdążył przed podaniem. Immobile i Chiesa mieli pustą bramkę i 16 metrów do niej, ale żaden z nich nie zdołał oddać strzału przez blokujących ich obrońców. Chwilę później fatalny błąd włoskiej obrony mógł wykorzystać Dani Olmo, ale jego strzał z 13 metrów świetnie obronił Donnarumma.

Pierwszy gol w spotkaniu padł w 60. minucie. Jeszcze 15 sekund wcześniej Jordi Alba groźnie dośrodkowywał w pole karne. Donnarumma wyrzucił jednak piłkę do środka, wystarczyły trzy podania i tracący piłkę Immobile zostawił piłkę Federico Chiesie, który huknął z ok. 14 metrów nie do obrony na dalszy słupek! Włosi na prowadzeniu, choć to Hiszpanie od godziny byli stroną przeważającą.

Błyskawiczna akcja Hiszpanów pozwoliła na zachowanie szans! W 80. minucie Alvaro Morata wyszedł spod opresji, zagrał do Daniego Olmo, który skupił na siebie uwagę obrońców, ale szybko odegrał prostopadle do napastnika. Moracie zostało sfinalizować akcję w najprostszej sytuacji!

30 minut dogrywki nie zmieniło rezultatu, a więc to rzuty karne musiały wyłonić zwycięzcę. Unai Simon obronił jedenastkę Manuela Locatelliego, a więc konkurs zaczął się dla Włochów fatalnie. Hiszpanie zaczęli jednak jeszcze gorzej, bo mogli mieć komfort psychiczny. Niestety dla nich, Dani Olmo posłał piłkę w trybuny. Przy stanie 3:2 Alvaro Morata uderzył lekko i przewidywalnie, więc obronił to uderzenie Donnarumma. Jorginho dał Włochom finał w fenomenalnym stylu, lekko uderzając piłkę tuż obok bezradnie stojącego Simona.

Włosi wytrzymali wojnę nerwów, jako pierwsi nie strzelili karnego, ale to oni są w finale.

Atrakcyjność meczu: 7/10
Piłkarz meczu: Giorgio Chiellini

Więcej o EURO 2020 - newsy, wyniki, terminarze, tabele