https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Euro 2012 zagra na Zawiszy?

Marek Fabiszewski
W sobotę w Bydgoszczy gościł Michał Listkiewicz, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej. Jego pobyt w naszym mieście i na będącym w przebudowie stadionie Zawiszy był owiany tajemnicą...

W sobotę w Bydgoszczy gościł Michał Listkiewicz, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej. Jego pobyt w naszym mieście i na będącym w przebudowie stadionie Zawiszy był owiany tajemnicą...

<!** Image 2 align=right alt="Image 80265" sub="Michał Listkiewicz, prezes PZPN, ma teraz na głowie nie tylko nowe wątki afery korupcyjnej w polskim futbolu, ale przede wszystkim współorganizację Euro 2012, które jest jego „dzieckiem”. Do Bydgoszczy przybył prosto z Kijowa...">I tak pewnie by zostało, gdyby nie czujność jednego z naszych Czytelników. Uwiecznił on na zdjęciu Michała Listkiewicza, który oglądał postępy prac przy przebudowie stadionu Zawiszy.

Próbowaliśmy wyjaśnić przyczyny wizyty szefa piłkarskiej centrali w Bydgoszczy u ludzi z regionu związanych z futbolem.

Eugeniusz Nowak, wiceprezes PZPN, a jednocześnie prezes Kujawsko-Pomorskiego ZPN, zapytany telefonicznie przez „Express”, czy ma to związek z Euro 2012, tak jak podejrzewaliśmy, przez dłuższą chwilę zbierał myśli...

- Panie redaktorze... tu mnie pan zaskoczył i powiem szczerze: nic mi na ten temat nie wiadomo.

Bardziej wylewny był inny działacz futbolowy z okręgu, który jednak prosił o nieujawnianie personaliów, bo to wiązałoby się z jego dużymi kłopotami.

<!** reklama>- Z tego, co wiem, to Michał Listkiewicz jest po jakichś cichych konsultacjach z Michelem Platinim, który zaniepokojony jest troszkę „bałaganem” organizacyjnym Polaków i Ukraińców przed Euro 2012. Spotkali się w ten weekend w Kijowie. Francuz ma duże obawy, że niektóre miasta nie zdążą z budową nowych stadionów. Najwięcej zastrzeżeń jest do Gdańska. Jak się okazuje, Platini jest dobrze zorientowany, że Bydgoszcz szykuje stadion na tegoroczne lekkoatletyczne MŚ juniorów i podsunął pomysł, żeby wysondować, czy Bydgoszcz podołałaby organizacji meczów Euro 2012 i goszczenia na boisku reprezentacji jednej z finałowych grup.

Zszokowani tą atrakcyjną możliwością, która zarysowała się przed Bydgoszczą i kibicami w naszym regionie, zwróciliśmy się po informacje do kręgów ratuszowych.

Maciej Grześkowiak od maja do lipca 2007 był pierwszym szefem komitetu organizacyjnego Euro 2012. Jeśli drążyć temat, to tylko u tak dobrze zorientowanego człowieka, jakim jest obecny zastępca prezydenta Bydgoszczy, Konstantego Dombrowicza.

- Boże, w tym mieście nic nie da się ukryć - zaczął żartobliwie Grześkowiak. - Skoro już coś o tym usłyszeliście, to nie będę wykręcał się od odpowiedzi. Faktycznie, pan Listkiewicz rozmawiał z nami o takiej możliwości. Co prawda, my i tak zgłosiliśmy miasto oraz stadion Zawiszy jako ośrodek hotelowy i treningowy na okres Euro 2012, ale organizacja meczów to jakby promocyjny bonus od nieba dla Bydgoszczy. Takiej okazji nie możemy zmarnować!

Zastępca prezydenta miasta zdradził nam też, że już rozmawiał o tym ze Zbigniewem Bońkiem, najsławniejszym byłym piłkarzem, wywodzącym się z Bydgoszczy. Ale to akurat nie może dziwić, bo popularny „Zibi”, laureat „Autografu” wmurowanego w ul. Długą, jest przyjacielem Michela Platiniego. I wiele pomysłów z nim konsultuje.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski