Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Enea Astoria Bydgoszcz znowu przegrała. Będą wzmocnienia? [zdjęcia meczu i kibiców]

Joachim Przybył
Joachim Przybył
Trzeci mecz i trzecia porażka Enea Astorii w PLK. Drużyna potrzebuje wzmocnień, żeby włączyć się do walki o play off.BYLIŚCIE NA MECZU? MAMY ZDJĘCIA KIBICÓW >>>Enea Astoria Bydgoszcz - King Szczecin 73:83 (15:12, 12:25, 23:26, 23:20) ENEA ASTORIA: Sanders 19 (1), 4 as., Nizioł 14 (1), 8 zb., Gabrić 13 (1), Chyliński 6 (1), Aleksandrowicz 3 (1) oraz Frąckiewicz 11, Nowakowski 7 (1), Sobkowiak 0. KING: Melvin 22 (6), 9 zb., Davis 14 (2), Bartosz 14 (1), 15 zb., Schenk 14 (2), 9 as. oraz Łapeta 8, Wilczek 5 (1), Kobel 0, Adamkiewicz 0. Bydgoszczanie w dwóch pierwszych meczach słabo bronili i mieli problemy ze skutecznością. Z obroną było lepiej, ale w ataku wciąż było tak sobie. Swoją dobrą passę po meczu w Gliwicach kontynuował jednak Nizioł, bardzo aktywny po obu stronach parkietu (w 1. kwarcie 4 pkt, 3 zb. po 2 asysty i przechwyty). W 2 kwarcie gospodarze na dobre zablokowali się w ofensywie. To była cała seria strat (jedna nawet przy wyprowadzaniu piłki spod kosza) i pudeł. Przez 10 minut jedynie Gabrić raz trafił z gry, a odskoczył na 20:34 Do przerwy gospodarze mieli 34 procent z gry (w tym 2/10 z dystansu) i 11 strat. Drugą połowę "trójkami" otworzyli Sanders z Gabriciem. Asta zbliżyła się na 2 punkty, ale King uspokoił grę i odpowiedział akcjami Bartosza i Melvina (40:53). Co gorsza w połowie 3. kwarty 4 faul złapał Sanders. Goście byli bardzo skuteczni z dystansu i to właśnie takie rzuty w końcówce meczu Melvina i Davisa przypieczętowały los Asty.
Trzeci mecz i trzecia porażka Enea Astorii w PLK. Drużyna potrzebuje wzmocnień, żeby włączyć się do walki o play off.BYLIŚCIE NA MECZU? MAMY ZDJĘCIA KIBICÓW >>>Enea Astoria Bydgoszcz - King Szczecin 73:83 (15:12, 12:25, 23:26, 23:20) ENEA ASTORIA: Sanders 19 (1), 4 as., Nizioł 14 (1), 8 zb., Gabrić 13 (1), Chyliński 6 (1), Aleksandrowicz 3 (1) oraz Frąckiewicz 11, Nowakowski 7 (1), Sobkowiak 0. KING: Melvin 22 (6), 9 zb., Davis 14 (2), Bartosz 14 (1), 15 zb., Schenk 14 (2), 9 as. oraz Łapeta 8, Wilczek 5 (1), Kobel 0, Adamkiewicz 0. Bydgoszczanie w dwóch pierwszych meczach słabo bronili i mieli problemy ze skutecznością. Z obroną było lepiej, ale w ataku wciąż było tak sobie. Swoją dobrą passę po meczu w Gliwicach kontynuował jednak Nizioł, bardzo aktywny po obu stronach parkietu (w 1. kwarcie 4 pkt, 3 zb. po 2 asysty i przechwyty). W 2 kwarcie gospodarze na dobre zablokowali się w ofensywie. To była cała seria strat (jedna nawet przy wyprowadzaniu piłki spod kosza) i pudeł. Przez 10 minut jedynie Gabrić raz trafił z gry, a odskoczył na 20:34 Do przerwy gospodarze mieli 34 procent z gry (w tym 2/10 z dystansu) i 11 strat. Drugą połowę "trójkami" otworzyli Sanders z Gabriciem. Asta zbliżyła się na 2 punkty, ale King uspokoił grę i odpowiedział akcjami Bartosza i Melvina (40:53). Co gorsza w połowie 3. kwarty 4 faul złapał Sanders. Goście byli bardzo skuteczni z dystansu i to właśnie takie rzuty w końcówce meczu Melvina i Davisa przypieczętowały los Asty. Arkadiusz Wojtasiewicz
Trzeci mecz i trzecia porażka Enea Astorii w PLK. Drużyna potrzebuje wzmocnień, żeby włączyć się do walki o play off.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Enea Astoria Bydgoszcz znowu przegrała. Będą wzmocnienia? [zdjęcia meczu i kibiców] - Gazeta Pomorska