https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz ograła Polonię Warszawa. Tak kibicowaliście koszykarzom!

Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz wraz z kibicami świętowała już 19 zwycięstwo w tym sezonie. W meczu z Polonią Warszawa wyróżnił się tercet Filip Zegzuła, filip Małgorzaciak i Szymon Kiwilsza.

Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz - Polonia Warszawa 75:64

Kwarty: 22:19, 19:16, 17:10, 17:19
Enea Abramczyk Astoria: Kiwilsza 19, 10 zb., Małgorzaciak 17 (2), Zegzuła 13, 7 as., Jeszke 7 (1), Pluta 0 oraz Goodwin 9 (3), Wińkowski 5 (1), Burczyk 2, Kaszowski 2, Ulczyński 1, Stupnicki 0, Śmigielski 0.
Polonia: Kuźków 15 (2), Pietras 11, Cechniak 9, 10 zb., Osiński 4, Motel 3 (1) oraz Kierlewicz 7 (1), Dutkiewicz 7, Pełka 6 (2), Wojtyński 2, Szymański 0.

Pierwsze 19 punktów dla Asty zdobył duet Filip Małgorzaciak i Szymon Kiwilsza (w sumie do przerwy uzbierali ich aż 26 z 41 całego zespołu). Polonia przyjechał do Bydgoszczy bez swojego lidera Erica Williamsa, ale okazała się twardym rywalem. Gospodarze prowadzili od początku meczu, ale to nie była duża przewaga. W ostatniej sekundzie trafił Michał Kierlewicz i przewaga wynosiła tylko 3 punkty.

Kibice na meczu Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz - Polonia Warszawa. Poszukajcie się na zdjęciach!

W ofensywie było nieźle, Astoria miała sporo asyst (już 16 do przerwy), przewagę pod tablicami, co zapewniało wiele ponowień akcji i przełożyło się na 12 punktów drugiej szansy. Większe kłopoty były jednak w defensywie, zwłaszcza pod koszem, gdzie punktowali Bartłomiej Pietras i weteran Marcin Dutkiewicz. W 14. minucie trener Krzysztof Szubarga zaprosił graczy na naradę, bo było jedynie 29:28. Przerwa wiele nie pomogła, bo w 18. minucie to Polonia była już na prowadzeniu.

Po przerwie Asta krok po kroku budowała przewagę. Goście punktowali początkowo tylko z wolnych, a po kolejnej akcji Małgorzaciaka po raz pierwszy przewaga była dwucyfrowa (46:35). W 3. kwarcie gospodarze pozwolili rywalom na tylko dwa trafienia z gry na dziesięć prób, a skuteczność z gry Polonii w trzech kwartach wynosiło zaledwie 35 procent.

Mecz wydawał się pod kontrolą, ale w połowie ostatniej kwarty Polonia popisała się serią 7:0, przewaga stopniała nagle do 8 punktów i trener Szubarga ponownie musiał prosić o czas. Mogło być bardziej nerwowo, gdyby nie seryjnie pudłowane rzuty z dystansu gości (7/25).

Kolejny mecz Enea Abramczyk Astoria zagra już w środę u siebie z Kotwicą Kołobrzeg (19.00)

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski