Zobacz wideo: 116.rocznica urodzin Mariana Rejewskiego, pogromcy Enigmy z Bydgoszczy
W poniedziałek w Bydgoszczy spotkali się specjaliści, by dyskutować nad rolą Bydgoszczy w budowie Nowego Bursztynowego Szlaku i ocenić możliwości rewitalizacji międzynarodowej drogi wodnej E-70. Ale na dyskusji się nie skończyło. Bo powstanie portu multimodalnego w podbydgoskim Emilianowie, który ma być częścią NBS to szansa dla Bydgoszczy, okolicznych gmin i całego regionu.
To Cię może też zainteresować
- Jedna złotówka zainwestowana w intermodal to ponad 22 zł zysku, problem w tym że ktoś musi te pieniądze zainwestować ze świadomością, że zysków nie będzie czerpał sam. Na zachodzie inwestuje w taką infrastrukturę albo państwo albo samorządy, bo to one odnoszą najwięcej korzyści. Przez 30 lat port multimodalny w Emilianowie wygeneruje od 14 do 17 mld złotych zysków - szacuje Paweł Bukowski, prezes Terminalu Emilianowo. - Budowa się nie zaczęła, a już zapytania przedsiębiorców są bardzo częste, to świadczy o ogromnym potencjale tego miejsca.
- Port to temat ponadpolityczny. Bydgoszcz była do tej pory pomijana jeśli chodzi o komunikację, wytyczono autostradę A1 w oddaleniu do naszego miasta, do teraz jest problem z dojechaniem do niej. S5 też długo dojrzewała w projektach. Ale dziś mamy szansę przed weryfikacją sieci TENT (Transeuropejskiej Sieci Transportowej - red.) mówić głośno o potrzebach komunikacyjnych miasta, o rewitalizacji drogi wodnej E70 i terminalu multimodalnym w Emilianowie - ocenił Mirosław Kozłowicz, wiceprezydent miasta.
- Transport i logistyka to istotna gałąź gospodarki generująca 6 proc. polskiego PKB, Bydgoszcz leżąca na szlaku Bałtyk-Adriatyk ma potencjał do bycia kluczowym węzłem logistycznym dla kraju i Europy. Nasze miasto jest atrakcyjne ze względu na bliskość portów, dostęp do dróg wodnych, sieć kolejową i drogi ekspresowe - uważa minister Łukasz Schreiber, którego list odczytał Jarosław Wenderlich, podsekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Minister stwierdził, że inwestycja w port będzie kołem zamachowym dla gospodarki Bydgoszczy, a prace nad nim nabierają tempa. Dzięki terminalowi region będzie mógł otworzyć się na światowe rynki i być istotnym elementem polskiego eksportu.
Eksperci uznali, że Bydgoszcz powinna stać się węzłem sieci bazowej TEN-T, a Komisja Europejska dostrzega ten potencjał i uwzględni go w swoich planach rewizji sieci TENT. Żeby to jednak nastąpiło, musimy dokończyć inwestycje strukturalne, by zapewnić efektywną komunikację z portami w Gdańsku i Gdyni. Zmodernizowana musi być m .in. linia kolejowa numer 201 łącząca Bydgoszcz z Trójmiastem, która miejscami nie jest nawet zelektryfikowana.
W forum udział wzięli m. in. Leszek Jurczyk, dyrektor ds. strategii i rozwoju Portu Gdynia, Andrzej Półgrabski, prezes BPPT, Edyta Wiwatowska, prezes Bydgoskiej Agencji Rozwoju Regionalnego czy Adam Stańczyk z Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu, który podkreślił, że we wszystkich dokumentach planistycznych port w Emilianowie jest ujęty, a jego ranga i znaczenie dla województwa jest w nich podkreślane.
