Oczywiście pod płaszczykiem ekologii i z widmem wiszących nad nami kar za zanieczyszczanie środowiska - uknuli ustawę, namalowali odpowiednie znaczki i teraz chwalą się swoim dziełem, które ma szansę wejść w życie już w przyszłym roku.
Ustawa daje prawo samorządom, żeby nie wpuszczały do określonej przez siebie strefy na przykład samochodów z silnikiem diesla starszych niż rejestrowane w 2006 roku.
Nie jest istotne, że auta takie spełniają normę Euro i bez problemu - po wykupieniu za grosze odpowiedniej nalepki - mogą wjeżdżać do centrum Berlina...
Dlatego cieszy mnie, że Bydgoszcz jest rozciągnięta komunikacyjnie tak, że zamknąć centrum nie można. I dobrze, że wiedzą to ci, którzy nowe prawo będą mogli u nas wprowadzać. Zdrowemu rozsądkowi ekoszlaban drogi nie zamknie.