Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Efekt motyla...

Ewa Czarnowska-Woźniak
Ewa Czarnowska-Woźniak
Nie jestem miłośniczką Inteligentnych Systemów Transportowych. Jestem tylko prostym kierowcą, a może jestem po prostu inteligentna inaczej, bo odkąd ten „zmyślny” system zamontowano, moja droga do pracy znacznie się wydłużyła, co doprowadza mnie do szału.

Teraz, zamiast skręcić z Kamiennej w lewo w Sułkowskiego za jednym zamachem, czekam na trzy zmiany świateł (a i to tylko „dzięki” temu, że wielu kierowców łamie przepisy i przejeżdża na pomarańczowym). A do świateł przy UKW stoi się potem w ogonie sięgającym ogródków działkowych, choć wcześniej jechało się płynnie...

Może zysk z ITS jest jak w historii o efekcie motyla - gdy spłoszone przez niego stado na jednym kontynencie powoduje huragan na innym? Może to moje stanie na Bielawkach doprowadza do tego, że na Błoniu ktoś zaoszczędzi trzy minuty na dojeździe autobusem? Nie wiem, na razie inteligencja tego systemu jest dla mnie powalająca.

Tymczasem i ja dostrzegłam martwe jeszcze, nowoczesne tablice elektroniczne, które (zgodnie z deklaracją ZDMiKP) mają przynosić „informację o przybliżonej zajętości danego obszaru”. Inteligentny system zbierze kiedyś dane z opłaconych parkomatów i je wyświetli, bym ufnie mogła zmierzać w kierunku wymarzonego miejsca postojowego. Nic to, że pewnie połowa z nich zajęta jest dłużej, niż wynika z biletu (albo niezapłacona wcale). Będę ufać wynalazkowi! Pod warunkiem, że ITS wypuści mnie na czas z korka pod inteligentnymi światłami...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!