Wczoraj podczas konferencji prasowej radna Anna Mackiewicz, kandydatka na prezydenta z listy KW SLD-Lewica Razem, przedstawiła swoje programowe propozycje, dotyczące rozwoju bydgoskiej edukacji.
[break]
- Organizacja miejskiej oświaty jest na dość dobrym poziomie - uważa radna Anna Mackiewicz. - Uniknęliśmy kilku błędów, na przykład nie zlikwidowaliśmy wszystkich młodzieżowych domów kultury, nie sprywatyzowaliśmy wszystkich przedszkoli i nie zlikwidowaliśmy szkolnictwa zawodowego.
Zdaniem kandydatki SLD miasto powinno w większym stopniu kreować funkcjonowanie bydgoskich placówek oświatowych tak, by nie było między nimi wyraźnych różnic. Chodzi o to, że w jednych szkołach uczniowie dostają tylko obiady, w innych obiady i śniadania. Poza tym Anna Mackiewicz zamierza, m.in., wydłużyć czas pracy szkolnych świetlic, zrezygnować z odpłatności za dodatkowe godziny spędzane przez dzieci w przedszkolach (1 zł za godzinę), lepiej dotować działalność przedszkoli przyzakładowych oraz podnieść najniższe wynagrodzenia, które wpłacane są pracownikom administracji i obsługi.
Kilka dni wcześniej, o czym informowaliśmy, na temat oświaty wypowiadał się inny kandydat na prezydenta - Konstanty Dombrowicz. Były prezydent obiecał, m.in., wypłaty wszystkim uczniom stypendiów („tornistrowe”), zapewnienie pracy wszystkim nauczycielom oraz odstąpienie od likwidacji szkół.
Urzędujący obecnie prezydent Rafał Bruski, jeśli utrzyma stanowisko będzie: dążył do konsolidacji i współpracy bydgoskich uczelni (z Collegium Medicum), rozwijał kształcenie i doradztwo zawodowe, budował szkołę z przedszkolem w Fordonie, chciał dokończyć termomodernizację wszystkich budynków oświatowych, kontynuował realizację programu zdrowotnego oraz realizował kolejne budowy placów zabaw i miniboisk w przedszkolach.
Radny Marek Gralik, kandydat PiS, zapewnia, że jeśli wygra wybory nauczycielom będzie żyło się lepiej - nie tylko materialnie. Radny Marek Gralik zamierza modernizować szkoły oraz wyposażać je w pomoce dydaktyczne, w tym w bezpłatne podręczniki.
- Zmniejszymy liczbę uczniów w klasach, co sprawi, że liczba klas nie będzie spadać, tym samym zahamowane zostanie zwalnianie nauczycieli z pracy - zapewnia radny Marek Gralik.
Piotr Cyprys, kandydat KWW Stowarzyszenia Metropolia Bydgoska podkreśla, że miasto nie może traktować organizacji oświaty publicznej jako zbędnego balastu.
- Dobrze wykształcona kadra jest magnesem, który przyciąga inwestorów do miasta. Konieczny jest dialog i współpraca ze związkami zawodowymi - uważa Piotr Cyprys. - Chcemy dodatkowych pieniędzy z budżetu miasta na premiowanie najlepszych nauczycieli. Zamierzamy wspierać szkolnictwo zawodowe i zachęcać młodą, kreatywną kadrę naukową do trwałego związania się z miastem.
Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikke planuje rewolucję.
- Szkoły muszą konkurować ze sobą. Najlepiej konkurują, gdy są prywatne. Będziemy dążyć do wprowadzenia bonów oświatowych - wylicza Marcin Sypniewski, kandydat na prezydenta Nowej Prawicy - oddania szkół, zwłaszcza przeznaczonych do likwidacji, pod zarząd stowarzyszeń, a po zdobyciu władzy w Sejmie do prywatyzacji szkolnictwa.
Marcin Sypniewski uważa, że ciekawym pomysłem jest połączenie bydgoskich uniwersytetów oraz stworzenie dwóch kampusów
- w Fordonie i w centrum miasta.