Dzięki Dorian! Tak w Bydgoszczy pożegnali legendę Astorii [zdjęcia]
Był tort, prezenty, owacja na stojąco i łzy wzruszenia - w sobotę Dorian Szyttenholm pożegnał się z zawodową koszykówką. Jego numer został zastrzeżony, a koszulka z numerem 4 zawisła pod sufitem bydgoskiej hali.
Dorian Szyttenhom 20 lat, z dwiema krótkimi przerwami, zdobywał punkty dla Astorii. Nie zostawił drużyny w najtrudniejszych chwilach i przeszedł z długą drogę z II ligi do PLK. Znany z waleczności i skutecznych haków środkowy w ten właśnie sposób zakończył karierę, zdobywając spod kosza pierwsze punkty dla Asty w meczu z Czarnymi Słupsku.
Na bohatera wieczoru czekało wiele prezentów. Od kolegów z drużyny dostał klepkę z parkietu starej hali Astorii, w której zaczynał karierę, od władz miasta Medal Prezydenta Bydgoszczy. Koszulka Doriana zawisła pod sufitem hali. - Już nikt nigdy nie zagra z czwórką w naszej drużynie - zapowiedział prezes klubu Bartłomiej Dzedzej.
Aby przejść do galerii, przesuń zdjęcie gestem lub naciśnij strzałkę w prawo.
Dzięki Dorian! Tak w Bydgoszczy pożegnali legendę Astorii [zdjęcia]
Aby przejść do galerii, przesuń zdjęcie gestem lub naciśnij strzałkę w prawo.
Dzięki Dorian! Tak w Bydgoszczy pożegnali legendę Astorii [zdjęcia]
Aby przejść do galerii, przesuń zdjęcie gestem lub naciśnij strzałkę w prawo.
Dzięki Dorian! Tak w Bydgoszczy pożegnali legendę Astorii [zdjęcia]
Aby przejść do galerii, przesuń zdjęcie gestem lub naciśnij strzałkę w prawo.
