Rewolucje na pętlach autobusowych zauważył jeden z Czytelników.
- Trwa rozbiórka dyżurki na pętli przy ul. Morskiej - mówi. - Najpierw zniknął bardzo przydatny pasażerom zegar na dachu, teraz budynku w połowie praktycznie nie ma. Nie bardzo sobie wyobrażam, jak kierowcy będą sobie radzili zimą. Poza tym bywało w przeszłości tak, że w dyżurkach można było kupić papierowe bilety. Teraz co - kierowcy będą pić kawę w przerwach siedząc w pojazdach?
Stare dyżurki poza normami
Likwidacja starych dyżurek to akcja trwająca w całym mieście. Jak mówi prezes Miejskich Zakładów Komunikacyjnych, Piotr Bojar, stare dyżurki są sukcesywnie likwidowane.
- To były stare obiekty, które nie spełniały norm, choćby w kwestii sanitariatów - mówi Piotr Bojar. - Oczywiście, nie likwidujemy dyżurek. Rozbieramy tylko stare. Na ich miejscu pojawią się nowoczesne obiekty. W przypadku ulicy Morskiej w tej chwili odpoczynek kierowców jest możliwy w dostawionym obok kontenerze pracowniczym.
Będą korekty kursowania autobusów
Przypomnijmy, że cały czas trwają prace nad pakietem zmian, mającym usprawnić korzystanie z komunikacji. W ostatnich dniach do ZDMiKP wpłynęło szereg pytań związanych z planowanymi rozwiązaniami. Odpowiedzi na te, które padały najczęściej, pojawiły się na stronie internetowej spółki. Jedno z nich dotyczyło przedłużenia trasy linii autobusowej numer 67.
- Opracowaliśmy korektę trasy uwzględniającą wydłużenie linii nr 67 do rozbudowanego skrzyżowania ulic Fordońskiej i Łęczyckiej, które stało się ważnym węzłem przesiadkowym. Zmianę wprowadzimy wraz z zakończeniem prac na ul. Łęczyckiej – poinformował Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w mediach społecznościowych.
